Co z tą kanalizacją deszczową?

 przeciwdziałanie zalewania części południowej i zachodniej Miasta Suwałk

 

- Pracownicy PWiK systematycznie przeprowadzają przeglądy i czyszczenie kanalizacji deszczowej, zapobiegając w ten sposób korkowaniu się kanalizacji deszczowej, co umożliwia swobodny przepływ wód opadowych w kierunku wylotów - przekazał w odpowiedzi na pytanie jednego z radnych prezydent Suwałk tuż przed czwartkowymi (11.07) opadami deszczu.

 

Na początku lipca Roman De-Mezer z klubu Razem dla Suwałk skierował do prezydenta Suwałk interpelację w sprawie przeciwdziałania zalewania części południowej i zachodniej Miasta Suwałki. Jak przekazał w swoim piśmie, zmiany klimatyczne, nieprzewidywalne zjawiska atmosferyczne i tragedie mieszkańców, których posesje zostały podtopione zobowiązuje nas do dalszych prac i przygotowania konkretnych planów, a także realizowania kolejnych inwestycji w tym zakresie.

- Zwracam się z uprzejmą prośbą o wskazanie działań, które zostały już wykonane w zakresie przeciwdziałaniu zalewaniu części południowej i zachodniej Miasta Suwałki. Jednocześnie proszę o ocenę skuteczności tych działań. Zwracam się równocześnie o wskazanie kolejnych działach w tym zakresie, obecnie  i w przyszłości, realizowanych przez PWiK, Miasto Suwałki lub inne podmioty - przekazał radny w interpelacji. 

Obszerna odpowiedź prezydenta na interpelację pojawiła się niedługo przed czwartkowymi (11.07) opadami deszczu, które spowodowały czasowe zalanie ulic w różnych częściach miastach i wiele zgubionych rejestracji przez kierowców. Jak wynika z pisma planów Miasto ma sporo, jednak nie zmienia do faktu, że wczoraj mieszkańcy miasta znów musieli radzić sobie z zalanymi ulicami. 

 

Czesław Renkiewicz przypomniał na początku swojej odpowiedzi, że w 2020 roku wybudowany został zbiornik retencyjno-rozsączający pod boiskiem przy ul. Krakowskiej, który pozwala na retencjonowanie ponad 4.000 m3 wód opadowych. Zaznaczył również, że Pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach Sp. z o.o. systematycznie przeprowadzają przeglądy i czyszczenie kanalizacji deszczowej, zapobiegając w ten sposób korkowaniu się kanalizacji deszczowej, co umożliwia swobodny przepływ wód opadowych w kierunku wylotów. Natomiast w planach jest budowa zbiornika retencyjno-rozsączającego pod boiskiem przy ul. Olsztyńskiej.

- Realizacja zbiornika pozwoli na retencjonowanie ok. 2.000 m3 wód deszczowych i znacząco przyczyni się do odciążenia kanalizacji deszczowej w tym rejonie miasta przez co poprawi zabezpieczenie nieruchomości przed zalewaniem. Kontynuacją tej inwestycji jest przebudowa kanalizacjideszczowej na odcinku od ul. Olsztyńskiej, poprzez ulice Raczkowską, Kawaleryjską i Zastawie do wylotu do rzeki Czarna Hańcza przy hali OSiR. Przebudowa ma na celu zwiększenie wyeksploatowanego i poprzerastanego korzeniami drzew kanału ze średnicy DN 800mm na 1400mm. Inwestycja została podzielona na dwa etapy, pierwszy od ul. Olsztyńskiej do Zastawie, drugi od ul. Zastawie do wylotu do rzeki (teren Zalewu Arkadia). Realizacja obu etapów znacząco zmniejszy ryzyko zalewnia posesji zlokalizowanych na osiedlu Hańcza, gdyż umożliwi skuteczniejsze i szybsze odprowadzenie wód opadowych z newralgicznego miejsca jakim jest skrzyżowanie ul. Olsztyńskiej i ul. Raczkowskiej (połączenie trzech niezależnych dopływów). Aktualnie trwa uzyskiwanie decyzji o pozwoleniu na budowę dla obu etapów - czytamy w piśmie.

Kolejne działania planowane są w ramach przebudowy ulicy Powstańców Wielkopolskich. Częścią tej inwestycji jest przebudowa kanalizacji deszczowej ze średnicy 500 mm na średnicę 630 mm na fragmencie przedmiotowej ulicy. Dodatkowo ze skrzyżowania ul. Zastawie i ul. Powstańców Wielkopolskich zostanie wybudowany przelew awaryjny z wylotem do Zalewu Arkadia. Zaplanowano także budowę zbiornika retencyjno-rozsączającego przy ul. Grunwaldzkiej, pod parkingiem przy cmentarzu parafialnym. Zaprojektowany zbiornik pozwoli na retencję ok. 1.500 m3 wód deszczowych. Aktualnie trwa uzyskiwanie decyzji o pozwolenie na budowę. Włodarz przekazał również, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach Sp. z o.o. ogranicza możliwości podłączania do sieci kanalizacji deszczowej nowych terenów utwardzonych, sugerując inwestorom zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie nieruchomości. 

- Reasumując, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach Sp. z o.o. w najbliższych latach chce znacząco poprawić efektywność odprowadzania wód opadowych w czasie deszczy nawalnych z części południowej i zachodniej Miasta Suwałki. Poprawa powinna nastąpić poprzez zwiększenie retencji, jak i przebudowę średnic kanałów deszczowych. W najbliższym czasie, szacowana wartość planowanych inwestycji wyniesie ponad 17 mln zł netto. Z uwagi na to iż zmiany klimatu podlegają ciągłej ewolucji w kierunku gwałtownych zdarzeń atmosferycznych, Miasto Suwałki wraz PWiK w miarę posiadanych środków finansowych będzie nadal, w sposób ciągły i skuteczny, modernizować i rozbudowywać sieć odprowadzającą wody opadowe - zakończył swoją odpowiedź prezydent. 

12 Komentarzy

Zamiast wyczyścić kanalizację to wyczyścili kasę wodociągów.  Zapłacili za pokaz latających gruchotów i nie mają pieniędzy na remonty i eksploatację sieci. Ponoć sponsorują jeszcze 4 ligowych kopaczy. Wystarczyło jedynie na nowy szyld na budynku.

Zalało Kowalskiego/Andersa to może tutaj warto się przyjrzeć? Albo świeżo po remoncie odcinek Franciszkańskiej który pokazał że nasi włodarze nie mają pojęcia na co kasę łożą. Zamiast suwerów może deski SUP do wyposażenia?

pisiorek

12/07/2024

kasa na blusa jest a Suwałki zalane , ważne że Ceslav zadowolony z ilości gości

To ostatnia kadencja . Teraz możecie go cmoknąć ! Ściągnie tysiące ,,PRACOHOLIKÓW" da im mieszkania i PO 2100 euro na łeb ! A to ze nas zalewa to tylko ćwiczenia! Docelowo ma nas zalać KREW ! Panie Prezydencie -prosimy o UŚMIECH !

Ciekawski lewak 2

13/07/2024

....że zalewa i zalewać będzie, po tej nieprzemyślanej i spartaczonej przebudowie ul. Franciszkańskiej jest tam po prostu taka suwalska betonowo-polbrukowa pustynia.... a sorry,  jest jednak jedno drzewo, ale też wokół zabetonowane i wąski trawniczek o szerokości  40 cm...Projektant to jakiś "miszcz" krajobrazu  normalnie jest i czuć, że idzie z duchem czasu. Współczuję tylko mieszkańcom tej okolicy. Coś ohydnego...

Mieszkańcy betonozy na Franciszkanskiej powinni może pogadać z bardziej świadomymi mieszkańcami Osiedla Centrum. Chcieli im zrobić betonoze i parking i pewnie mieliby tam to samo ( zalewaloby Osiedle)  ale tam ludzie myślą i walczą o drzewa I skrawki ziemi która jest w stanie wchłaniać duże ilości opadów... Po prostu trzeba myśleć i prognozować. Ale w myśl przysłowia " Polak mądry po szkodzie"

 Co wy tu wypisujecie ? Cesiek to czyta i ma jak to młody Szczur Mawiał ,,Mamy TU-POlew ! Cesiek zęby leje - nic nie robi a głąby i tak na niego głosują ! Szkoda że to ostatnia kadencja  bo by jeszcze zatopił CISOWA GÓRĘ ! On może ,ten może !

Jarekikot

17/07/2024

Ja naprawdę was nie rozumiem. Kilka miesięcy temu były wybory a wy zamiast wybrać kogoś nowego to woleliście stare komusze układy. Wybraliście nepotyzm, lenistwo i układy to macie.

Nowa twarz nie pasowało bo pisowiec.

Dodaj komentarz