Dzień poprzedzający, Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dni, kiedy cmentarze będą zamknięte - poinformował w piątek (30.10) premier Mateusz Morawiecki.
31. października, 1. listopada i 2. listopada nie będziemy mogli udać się na cmentarze. Nie dotyczy to jedynie uroczystości pogrzebowych i czynności z nimi związanych. - Szybkie działania wiosną i latem dały nam pewne poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ale ta druga fala zmiotła to poczucie. Nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie. Ta druga fala jest groźniejsza od pierwszej i trzeba bardzo szybko reagować. Dzień poprzedzający, Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dni, kiedy cmentarze będą zamknięte. Liczba zachorowań każdego dnia jest wyższa i nie możemy pozwolić, żeby przed cmentarzami czy w komunikacji gromadziły się duże grupy osób. Wielu ze starszych ludzi, którzy by poszli na te cmentarze, mogłoby tam po trzech tygodniach leżeć. Tradycja jest mniej ważna niż życie. Proszę powstrzymać się od wyjazdów, również poza miasta. Jeżeli pandemia nie będzie się nasilała, w drugiej połowie listopada będzie pewnie można odwiedzić groby. Mój apel do seniorów - drodzy rodzice, dziadkowie - to wasze zdrowie i życie jest najbardziej zagrożone. To wynika jednoznacznie z tabeli śmiertelności, którą codziennie analizujemy. Powyżej 70. roku życia to zagrożenie rośnie absolutnie gwałtownie - powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier zaapelował podczas wystąpienia, aby wszyscy seniorzy, którzy mogą, pozostali w domu przez co najmniej najbliższe dwa tygodnie i nie spotykali się z dziećmi. Jeśli muszą się z nimi spotkać, to tylko w celu przekazania zakupów w reżimie sanitarnym i dystansie. Również wszystkie osoby dla których nie jest wymagana praca stacjonarna, muszą przez najbliższe dwa tygodnie pracować zdalnie.