Policjantka z suwalskiej patrolówki, w czasie wolnym od służby, zatrzymała nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
W czwartek (14.05) po godzinie 21.00 dyżurny suwalskiej Policji otrzymał zgłoszenie od policjantki z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Z informacji wynikało, że ujęła rowerzystę, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Do zdarzenia doszło w Suwałkach, przy ulicy Bulwarowej. Uwagę jadącej swoim autem policjantki, przebywającej na wolnym, zwrócił rowerzysta. Mężczyzna jechał drogą dla rowerów, co chwila wjeżdżając na chodnik, a nawet w pobliskie ogrodzenia. W pewnym momencie cyklista przewrócił się. Policjantka natychmiast zatrzymała swoje auto i uniemożliwiła dalszą jazdę rowerzyście. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu.
Policjanci z drogówki, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 55-latka. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia interweniującej funkcjonariuszki. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz nieodpowiedzialny rowerzysta odpowie za popełnione wykroczenie.