We wtorek (12.03) w Suwałkach odbyła się prezentacja kandydata na prezydenta Suwałk z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy oraz "jedynek" do Rady Miasta Suwałki.
34-letni suwalczanin Robert Osyda został kandydatem na prezydenta Suwałk z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy w nadchodzących wyborach samorządowych. Informacja została oficjalnie ogłoszona dziś podczas konferencji prasowej w Suwałkach. Kandydata zaprezentował obecny podczas spotkania wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji. - Zbudowaliśmy ogólnopolski komitet wyborczy, który wystawia lokalnych kandydatów na wszystkich szczeblach, ale przede wszystkim do sejmiku wojewódzkiego, do rady miejskiej i na prezydenta - mówił na wstępie wicemarszałek.
Następnie głos zabrał czwarty już kandydat na prezydenta Suwałk. Robert Osyda to 34-letni suwalczanin. Jak sam mówił o sobie, w wieku 19 lat po maturze wyjechał z miasta do Warszawy, gdzie ukończył studia licencjackie w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na kierunku ekonomia. Następnie - w celu zgromadzenia kapitału - wyjechał do Wielkiej Brytanii, a po kilku latach postanowił zainwestować zaoszczędzone środki w samego siebie i edukację. Studiował w Edynburgu, gdzie uzyskał dyplom magistra z zarządzania. Jak mówił kandydat, przez dziesięć lat poznał mnóstwo wartościowych osób z Polski i ze świata, w tym wielu przedsiębiorców z którymi cały czas utrzymuje kontakt i to było jedną z głównych motywacji do powrotu do Suwałk i otwarcia tu biznesu. Od czterech lat prowadzi działalność gospodarczą na terenie miasta.
- Doświadczenie, które zdobyłem na mojej zawodowej ścieżce oraz wiedza uzyskana na Uniwersytetach, pozwoliły mi z sukcesem prowadzić działalność w Suwałkach, niemniej nie ograniczam się, nie spoczywam na laurach. W tym roku ukończyłem studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej z marketingu. Nasi przeciwnicy będą zarzucać nam młody wiek i brak doświadczenia, niemniej jak przed chwilą wykazałem, posiadam dość szeroki wachlarz kompetencji i doświadczenia zawodowego. Nasza młodość i brak doświadczenia to nasza zaleta a nie wada. Nie jesteśmy powiązani w żadne układy, nie należymy do kliki, która rządziła, rządzi i chce dalej rządzić. Finansujemy się sami, nie mamy pieniędzy od jakichś firm, czy osób prywatnych, które później będą oczekiwały czegoś w zamian za udzielone wsparcie finansowe. Doświadczenie zdobędziemy, a nasi konkurenci młodsi już nie będą. Ich zaangażowanie nie będzie rosło, a wręcz przeciwnie, będzie spadało - mówił Robert Osyda.
Jeśli chodzi o program wyborczy, kandydat zapowiedział, że jego celem jest oddanie władzy w mieście na powrót w ręce samych suwalczan. Tak, aby cały czas mieli realny wpływ na to co się dzieje w mieście, a nie tylko przy okazji wyborów. Wspomniał tu o sytuacjach jakie miały miejsce przy okazji konsultacji społecznych w sprawie budowy spalarni odpadów, czy ostatniej głośnej w całym kraju sprawie zmiany logo Suwałk. Następnie zaprezentował główne filary, na których opierać się ma program wyborczy.
- Po pierwsze, tak jak mówiłem na wstępie, będzie to angażowanie mieszkańców w proces decyzyjny, czyli naprawa systemu konsultacji społecznych. Drugi punkt to rozwój turystyki i infrastruktury turystycznej. Trzeci punkt to atrakcyjna oferta edukacyjna, kulturowa, sportowo-rekreacyjna, skierowana do młodych mieszkańców. Mam tu na myśli m.in. rozwinięcie Państwowej Uczelnia Zawodowej tak, aby kształciła osoby, które później miałyby realną szansę zaistnieć na lokalnym rynku pracy. Mamy też atrakcyjną ofertę dla seniorów, między innymi lepszy dostęp do opieki medycznej. Planujemy uruchomić mobilnego lekarza, który może nie będzie docierał do pacjenta, niemniej miasto powinno zapewnić bezpłatny transport dla seniorów do lekarzy, czy do szpitala. Kolejny punkt to modernizacja i rozbudowa infrastruktury kolejowej i drogowej. Via Baltica i Rail Baltica muszą być zintegrowane z systemem miejskim. Przykładowo dworzec, który miałby powstać, musi mieć zapewnioną bardzo dobrą komunikację i infrastrukturę. Myśleliśmy też jak uzyskać dodatkowe przychody do naszego budżetu. Chcemy wprowadzić kartę podatkową. Nie było by to niczym nowym i nie trzeba by budować żadnej administracji, gdyż mamy już Suwalską Kartę Mieszkańca. Karta Podatkowa polegałaby na tym, że osoby pracujące i żyjące w mieście, a rozliczające się w innych gminach, byłyby zachęcone do zarejestrowania się u nas, a co za tym idzie wpływy do podatku dochodowego byłby płacone do naszego budżetu. Chcemy też zbudować centrum logistyczne, które przyniosłoby wiele korzyści nie tylko finansowych, ale też społecznych, nie mówiąc już o logistycznych - prezentował kandydat na prezydenta.
Podczas konferencji zaprezentowani zostali także liderzy list do Rady Miasta Suwałki. Tak pokrótce przedstawił ich sylwetki Krzysztof Bosak:
- Okręg nr 1 - Robert Osyda, kandydat na prezydenta Suwałk, przedsiębiorca członek partii Nowa Nadzieja
- Okręg nr 2 - Bartosz Grzędziński - suwalczanin, menager z wieloletnim doświadczeniem zdobytych w międzynarodowych korporacjach. Także lokalny działacz Nowej Nadziei.
- Okręg nr 3 - Kamil Jurewicz - rdzenny mieszkaniec Suwałk, lokalny patriota zakochany w Suwalszczyźnie. Absolwent Uniwersytetu w Białymstoku, magister administracji, zawodowo manager zarządzający w branży ubezpieczeniowej.
- Okręg nr 4 - Janusz Butkiewicz - rodowity suwalczanin, mąż i ojciec dwójki dzieci, działacz społeczny, członek partii Polska Jest Jedna
Krzysztof Bosak zaprezentował także dwóch kandydatów do Sejmiku Województwa Podlaskiego. Z numerem jeden startuje Łukasz Dymko , reprezentujący środowisko Bezpartyjnych Samorządowców, a na miejscu drugim jest Adrian Stankiewicz, członek Rady Krajowej Partii Nowa Nadzieja.