Interpelację w sprawie dostępności roślinnych posiłków w stołówkach i bufetach przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych skierował do prezydenta Suwałk Wojciech Pająk z klubu Suwałki Przyszłości.
Radny skierował pismo do prezydenta Suwałk, gdyż żywienie dzieci w szkołach i przedszkolach należy do istotnych zadań samorządu. Jak przekazał, powinien to być posiłek zdrowy i możliwy do spożycia przez każdego chętnego ucznia.
- Pięć porcji warzyw i owoców w ciągu dnia to niezbędne minimum, żebyśmy byli zdrowi - i dorośli, i dzieci. Przypominają nam o tym coraz częściej nawet powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne czy oficjalne komunikaty Ministerstwa Zdrowia. Od roku jako samorząd mamy obowiązek zapewnienia wszystkim uczniom szkół podstawowych jednego ciepłego posiłku. Tymczasem epidemia otyłości u dzieci jest bowiem faktem. Niemal 1/3 8-latków dotknięta jest nadwagą lub otyłością. Nie pomagają nam w żywieniu dzieci praktyki przemysłu mięsnego, które stosują hormony i antybiotyki, aby produkcja mięsa była bardziej opłacalna. Wytworzona tak antybiotykooporność bakterii prowadzi m.in. do tego, że chorujemy częściej na choroby, które uznaliśmy za opanowane - przekazał w piśmie Pająk.
Zdaniem radnego jadłospis stołówek szkolnych i przedszkolnych w Suwałkach powinien być dostosowany do nowych wytycznych żywieniowych i aktualnej wiedzy o żywieniu człowieka. Posiłki jak najmniej przetworzone i zawierające odpowiednią ilość roślin i warzyw. - Rodzice, zwłaszcza młodzi rodzice dzieci w wieku przedszkolnym, oczekują dziś od samorządu poważnego potraktowania tematu żywienia najmłodszych suwalczan - zapewnia Wojciech Pająk oraz dodaje, że konieczne jest zapewnienie wyboru jadłospisu dzieciom w suwalskich szkołach i przedszkolach uwzględniając dietę bezmleczną (80% alergii dzieci dotyczy produktów mlecznych), dietę wegetariańską (bezmięsną) oraz wegańską (roślinną). Kolejnym etapem miałoby być wprowadzenie w mieście Miejskiej Polityki Żywnościowej.
- Celem wprowadzenia „Polityki Żywnościowej" byłoby rozwijanie zrównoważonych systemów żywnościowych, które są inkluzywne, odporne, bezpieczne i zróżnicowane, które zapewniają zdrową i przystępną cenowo żywność dla wszystkich ludzi w ramach opartych na prawach człowieka, które minimalizują ilość odpadów i chronią bioróżnorodność, przystosowując się do zmian klimatycznych i łagodząc ich skutki - na wzór Paktu Mediolańskiego z 2015 roku - czytamy w piśmie.