Władze Suwałk i miejskie służby chcą uzmysłowić problem agresji wśród młodzieży ich rodzicom. W związku z tym planują przeprowadzić cykl spotkań zarówno dla uczniów jak i rodziców oraz uruchomić telefon zaufania.
W miniony poniedziałek (20.03) z inicjatywy Czesława Renkiewicza, prezydenta Suwałk, odbyło się spotkanie suwalskiej policji z dyrektorami miejskich szkół. Głównym celem spotkania była rozmowa o agresji wśród młodzieży i ustalenie działań jakie można podjąć, by zwiększyć świadomość o tym problemie. To pokłosie ostatnich medialnych doniesień o przypadkach pobić, hejtu internetowego, a także tragicznego wydarzenia z Zamościa gdzie na śmierć pobito 16-letniego chłopak.
- Przemoc wśród rówieśników w szkole to nie nowość. Natomiast ostatnio przybiera to bardzo niebezpieczne rozmiary. Dlatego też Prezydent Suwałk podjął decyzję by zorganizować takie spotkanie i uczulić nas na te zachowania. Naszą rolą jest by ten problem w Suwałkach nie istniał albo był marginalny. Musimy dmuchać na zimie i zapobiegać ewentualnym zdarzeniom, które mogą mieć również miejsce w naszym mieście – mówił Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk.
Z kolei obecni na spotkaniu policjanci przekazali, że choć zgłoszeń o agresywnej młodzież nie otrzymuje zbyt wiele, to jednak takie sytuacje się zdarzają. Choćby ostatnio mundurowi zatrzymali 17-latka, który w ubiegłym tygodniu ukradł kobiecie torebkę. Bartosz Lorenc, komendant policji w Suwałkach zwrócił uwagę, że dużym problemem są treści lansowane w telewizji oraz mediach społecznościowych.
- Media, mainstream, gale freak fighterów. To wszystko potęguje agresję wśród młodych ludzi. Zachowania, które są prezentowane w kanałach informacyjnych mają ogromny wpływ na młodzież, której to po prostu imponuje. Musimy na to zwracać szczególną uwagę - zaznaczał komendant.
W efekcie spotkania ustalono, że pracownicy Komendy Miejskiej Policji rozpoczną cykl spotkań z rodzicami w suwalskich szkołach po to, aby uzmysłowić im problem agresji wśród młodzieży. Pogadanki z uczniami w tej sprawie zapowiedziała również Straż Miejska. Z kolei Roman Rynkowski zaapelował do dyrektorów, żeby na godzinach wychowawczych nauczyciele zwrócili uwagę na ten problem oraz zapowiedział uruchomienie telefonu zaufania, na który każdy zupełnie anonimowo będzie mógł zgłosić przypadki agresji.
