Rozpad w prezydenckim klubie. Nowa siła w Radzie Miasta

nowy, największy klub w Radzie Miasta - "Suwałki Przyszłości".

 

Sześcioro radnych z klubu "Łączą nas Suwałki" oraz dwóch z Koalicji Obywatelskiej stworzyło nowy, największy klub w Radzie Miasta - "Suwałki Przyszłości".

 

Konferencja prasowa dotycząca nowego projektu samorządowego odbyła się w środę (08.02) w suwalskim Ratuszu. Mowa o nowej idei ośmiorga radnych, którzy postanowili stworzyć nowy klub w Radzie Miasta pod nazwą "Suwałki Przyszłości". Należy do niego sześcioro radnych z dotychczasowego klubu prezydenckiego "Łączą nas Suwałki", a mianowicie Anna Ruszewska, Kamil Klimek, Sylwester Cimochowski, Wojciech Pająk, Kamil Lauryn i Adam Ołowniuk. Pozostała dójka to dotychczasowi radni Koalicji Obywatelskiej Jacek Niedźwiedzki i Karol Korneluk. Jacek Niedźwiedzki został przewodniczącym, a zastępcami Adam Ołowniuk i Kamil Lauryn. Od teraz to właśnie wymieniona ósemka tworzy największy klub w suwalskiej Radzie Miasta. 

- Jest to projekt ponad podziałami i stawiający na partnerstwo. Projekt powstał po to, aby jeszcze bardziej zaakcentować to wszystko, co stanowi siłę naszego pokolenia, ale pokolenia które wykorzystuje doświadczenie i mądrość ludzi starszych oraz uwzględnia aktualne wyzwania i potrzeby osób od nas młodszych. To dzięki tym wszystkim czynnikom jesteśmy w stanie stworzyć projekt pod nazwą "Suwałki Przyszłości". Miasta z silnymi mieszkańcami, silnymi przedsiębiorcami. Suwałki które stanowią nasz dom, ale również miasta zachowującego balans pomiędzy rozwojem rozumianym jako inwestycje, a naturą który tak bardzo cenimy - mówił na wstępie Kamil Klimek. 

Dlaczego jednak do takiej zmiany doszło? Na to pytanie konkretnej odpowiedzi radni nie byli w stanie udzielić. Wiadomo tyle, że ma to być projekt zrywający z partyjnymi szyldami, odcinający się od polityki krajowej i skupiający na celach i działaniach lokalnych. Jak mówił przewodniczący nowego klubu Jacek Niedźwiedzki, w dotychczasowym układzie rady coś blokowało ich przed realizacją własnych pomysłów. 

- Spotkała się tutaj grupa ośmiu radnych, młodych ale aktywnych społeczników i co najważniejsze grupa radnych, która nie wywodzi się z jednej partii czy ugrupowania. Połączyło nas działanie dla Suwałk - przyszłych, zielonych, nowoczesnych Suwałk. Zostawiamy etykiety z boku. W Radzie Miejskiej jesteśmy jako jedna zwarta grupa ludzi młodych, otwartych na propozycje i nowe wyzwania. Suwalczan nie obchodzi kto z jakiej partii jest, tylko konkretne i skuteczne działanie. Rozmawialiśmy ze sobą już od dawna, mieliśmy spotkania na których padały różne pomysły i stwierdziliśmy, że co nam przeszkadza, żebyśmy wspólnie stworzyli jedną grupę, która nasze pomysły wprowadzi w życie. Coś się takiego stało, że było nam ciężko w naszych oddzielnych grupkach działać. Był fajne pomysły, potem sesja i nic. I stało się. Na pewno jesteśmy otwarci na nowe osoby, nowych radnych. Chcemy się sprawdzić. Najbliższe wybory są w kwietniu 2024 roku - będzie to test dla nas i pokaz tego, że możemy coś razem zdziałać. Wszystko zależy od nas. Tworzymy historię Suwałk z korzyścią dla mieszkańców. 

Radni podkreślali, że nie są negatywnie nastawieni do prezydenta i poprosili o spotkanie, aby rozmawiać o dalszej współpracy. Jak mówili, dobre pomysły prezydenta wciąż będą popierać, ale chcą też zgłaszać własne. Nie ma na ten moment żadnych informacji, aby którykolwiek z radnych nowego klubu zamierzał startować w najbliższych wyborach na prezydenta Suwałk. Nie padła również odpowiedź na pytanie czy ewentualnie poparliby kandydaturę Czesława Renkiewicza, gdyż jak zaznaczyli radni, sam włodarz na ten moment nie zadeklarował swego startu. Na wszelkie tego typu pytania zamierzają odpowiadać w przyszłości. 

 

Natomiast co do założeń i celów projektu, zostały one wstępnie podzielone na cztery segmenty, choć jak podkreślali radni, katalog działań nie jest jeszcze zamknięty. Hasłowo są to: partnerski samorząd, zielone inwestycje, Suwałki naszym domem oraz młode Suwałki. Partnerski Samorząd to m.in. sposób traktowania urzędników przez mieszkańców. Osoby przychodzące załatwić sprawę do Ratusza powinny być traktowane przez urzędników tak, jak sam urzędnik chciałby zostać potraktowany. Inną kwestią jest partnerstwo pomiędzy władzami miasta a pracownikami miejskim jednostek organizacyjnych, tak aby odpowiednie osoby o pewnych zmianach nie dowiadywały się z mediów, czy stworzenie jeszcze lepszych warunków do rozwoju przedsiębiorczości.  Radni wierzą, że przyszłość Suwałk kształtuje się w zielonych barwach stąd "zielone inwestycje. Jak mówią, nie pytają czy Suwałki będą bardziej zielone, tylko kiedy. Celem jest miejska zieleń, niezbędną do tego by pieszo lub rowerem poruszać się po Suwałkach z przyjemnością. Głos mają też mieć mieszkańcy, którzy powinni współuczestniczyć i współdecydować w decydowaniu o zielonych i ekologicznych Suwałkach. 

 

Suwałki naszym domem to m.in. dokapitalizowanie Zarządu Budynków Mieszkalnych w celu kontynuacji programu "od najemcy do właściciela". Zdaniem radnych Miasto powinno również nabyć mieszkania od developerów, którzy borykają się z ich sprzedażą, aby powiększyć zasób komunalny. Zwiększony powinien też zostać nakład na remonty lokali zasobu komunalnego. Natomiast młode Suwałki to potrzeby młodego pokolenia, nie tylko dzieci, ale też tych osób ,startujących już w dorosłe życie. Radni dostrzegają potrzebę powołania w mieście zawodowego pełnomocnika do spraw współpracy z młodym pokoleniem. Pod hasłem młode Suwałki kryją się również "młodzi seniorzy". Należałoby więc tutaj wydłużyć godziny pracy Klubów Seniora i wdrożyć działania międzykulturowe. Klub powinny otworzyć się na młodych, zawiązać współpracę np. z przedszkolami, co ma być edukacją najmłodszych oraz przełamywaniem barier między dziećmi a seniorami.

 

23 Komentarzy

Z przyszłością, ma to tyle wspólnego, że wystrugali sobie szalupkę i czmychają z tonącego okrętu z myślą o przyszłych wyborach. A co do tych pomysłów, to większość z nich zasiada w radzie od lat, a niektórzy od kilku kadencji i jakoś nikt tych pomysłów nie słyszał z ust tych radnych, a dla czego? I jeszcze o tej młodości. Większość pod czterdziestkę, to już chyba nie młodzież. Generalnie pic na wodę i ustawka pod wybory jedne i drugie, nie na darmo Niedźwiecki został przewodniczącym.

mecenas

08/02/2023

 No to mamy jeszcze jeden kolor w tęczy...

Stawiają na partnerstwo, jeszcze jedna literka w LGBT ?

Historia to kiedyś opisze ,ludzie są z premedytacją oszukiwani.Nikt z zarządzających miastem nie  przejmuje się  problemami mieszkańców.Super współpracują ,są mistrzami w zakłamywaniu rzeczywistości i zamiataniu problemów ludzi pod dywan.Jest źle ale to nie znaczy że nie może być gorzej ,otóż może.

 

Faceta bez charyzmy i honoru opuszczą niebawem pozostali kolesie.  A niewielu już zostało. Dla własnego interesu, bez skrupułów poświęci każdego. Wielu się o tym przekonało, teraz widzą to pozostali. Zostanie sam, bo na to zasługuje i nikt już mu nie wierzy, nawet i ci co jeszcze przy nim trwają.

mieszkaniec

09/02/2023

Rozwój  Suwałk w ostatnich 20 latach jest imponujący.Dzięki b.marszałkowi Krzyżewskiemu i jego współpracy ze śp.prezydentem Gajewskim oraz dalsza realizacja ich planów przez obecnego prezydenta doprowadziła nasze miasto na szczyty wszelkich rankingów i podziw turystów a szczególnie Suwalczan po kilkunastoletniej nieobecności w mieście. Faktem jest też słaba działalność służb komunalnych oraz niezrozumiała a wręcz robiona "na odwal' praca osób odpowiedzialnych za plany zagospodarowania terenów miejskich. 

Anonymous

09/02/2023

Dodane przez mieszkaniec w odpowiedzi na

To, że ten mały zawistny człowiek został Prezydentem Miasta zawdzięcza kolegom J. Gajewskiego. Nikt nie znał tego szaraczka z Urzędu Skarbowego. I gdyby realizował politykę i pomysły Gajewskiego to Suwałki naprawdę by się rozwinęły. Wiele świetnych projektów zostało zmarnowanych.  Niestety, po objęciu stanowiska szybko się odciął od swego poprzednika, i pozbywał się ze swego otoczenia wartościowych ludzi. Otoczony grupą klakierów uwierzył w swoją doskonałość. Po prostu Cesiek.

Anonymous

09/02/2023

Pomniki inwestycje ciągną nas na dno. Każdy mieszkaniec ma 4tys długu wobec miasta. W naszym imieniu ludzie, których wybraliśmy zaciągają kredyty . Puste Inwestycje można robić z dobrobytu, a nie z długów . 

 

ale heca

10/02/2023

to jakieś kpiny te same twarze od lat zasiadające  w radzie miasta nic nie wnoszące nowego, przyklaskujące Prezydentowi w zadłużaniu miasta przed wyborami chcą się  przemalować

Paweł

13/02/2023

Chcą skupować mieszkania od Racisa? No ciekawe plany...

Anonymous

14/02/2023

Marne diety, nędzne pensje, wszystko drożeje, kredyty też. Czas dorobić i wziąć sprawy w swoje ręce. Przedsiębiorcy docenią. 

Dodaj komentarz