Powstał klaster energetyczny - Nowa Suwalska Energia

Klaster energetyczny zawiązał się w Parku Naukowo-Technologicznym w Suwałkach

Tania i czysta energia oraz dążenie do niezależności energetycznej to główne założenia klastra energetycznego, który został założony w poniedziałek (28.03) w Suwałkach. 

 

Dziś w Parku Naukowo – Technologicznym Polska-Wschód w Suwałkach 6 podmiotów zawiązało klaster energetyczny "Nowa Suwalska Energia". To Miasto Suwałki, Malow, Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Park Naukowo-Technologiczny, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach oraz Suwalskie Kopalnie Surowców Mineralnych w postaci Eko-Inwest Sp. z o.o. Klaster będzie realizował inwestycje w energię odnawialna i dążył do samowystarczalności energetycznej Suwałk i Suwalszczyzny. Będzie także koordynował działania związane z inwestycjami w energię odnawialną w oparciu o środki z nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Koordynatorem działań został Park Naukowo – Technologiczny.

- Chcemy wytwarzać energię z odnawialnych źródeł. Chcemy, żeby ta energia dla firm i dla naszych mieszkańców była tańsza. Chcemy także zwiększyć wykorzystanie potencjału, który mamy w Suwałkach i na Suwalszczyźnie. Mamy wiele obszarów nadających się pod fotowoltaikę. Plan miejscowego zagospodarowania nie dopuszcza wprawdzie farm wiatrowych w naszym mieście, ale poza granicami Suwałk są takie farmy. Robimy to wszystko po to, żeby wytwarzać energię taniej, żeby być konkurencyjnym. Pierwszy teren, który jest już wystawiony na sprzedaż znajduje się po lewej stronie w drodze na Płociczno. Są tam Suwalskie Kopalnie Surowców Mineralnych, a obok jest duży obszar 7-8 hektarów. Chcemy to zbyć i jest już złożona konkretna oferta. Druga oferta pochodzi od firmy, która chce stworzyć taką farmę w pobliżu suwalskiego lotniska. Trzecie duże przedsięwzięcie przygotowywane jest przez firmę Malow. Jest tego jednak dużo więcej. Całe obszary pożwirowe przy Krasickiego są częściowo do wykorzystania pod fotowoltaikę. Mamy tam ujęcie wody i dookoła studni głębinowych teren wykorzystywany jest rolniczo, jednak nic nie stoi na przeszkodzie żeby powstała tam fotowoltaika - mówił podczas spotkania Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. 

Włodarz zauważył jednak, że obecnie sieci energetyczne nie są przygotowane na odbiór energii. 

- Nawet jak wytworzymy energię to nie wiadomo czy dostaniemy warunki odbioru przez PGE. Niestety sieci energetyczne nie są na to przygotowane, dlatego też najlepiej wykorzystywać ją na miejscu. Stąd myślimy, dyskutujemy na temat magazynowania energii. Jest to temat przyszłościowy, związany z pewnymi innowacjami, gdyż obecnie magazynowanie energii wychodzi niezwykle drogo.  

Prezydent dodał także, że osiągnięcie samowystarczalności energetycznej jest poza naszym zasięgiem. Nieco bardziej optymistycznie temat widzi Dariusz Bogdan, prezes Parku Naukowo-Technologicznego, który jednocześnie zachęcał inne podmioty, aby do klastra dołączyły. 

- Roczne zużycie energii elektrycznej w Suwałkach wynosi 232,6 gigawatogodziny. Produkcja energii elektrycznej pochodząca z odnawialnych źródeł energii i kogeneracji w ubiegłym roku to 208,1 gigawatogodziny. Biorąc pod uwagę podmioty gospodarcze, które bardzo mocno wchodzą w odnawialne źródła energii, a także podmioty z kapitałem miejskim sądzę, że w jakiejś perspektywie możemy myśleć o tym, aby Suwalszczyzna była regionem samowystarczalnym energetycznie. Sprecyzowaliśmy trzy główne cele, które nam przyświecają. Pierwszy cel to oczywiście czyste środowisko, zarówno jeśli chodzi o powietrze, jak i wodę. Drugim celem strategicznym jest czysta i tania energia dla każdego mieszkańca Suwałk i Suwalszczyzny. Trzeci cel to właśnie niezależność energetyczna. Wokół tych celów będzie się koncentrować. Dziś zawieramy porozumienie pomiędzy sześcioma podmiotami. Klaster jest jednak otwarty dla każdego, kto chce pracować na rzecz tych trzech strategicznych celów. 
 

 

1 Komentarzy

Nie bez powodu Energia kosztuje. Nikt nie pyta energetyki ile i gdzie można podpiąć paneli, Jest plan unijny i trzeba go wykonać. Ludzie zaczeli robić z tego inwestycje w duże moce bo kto bogatemu zabroni, i potem skargi że energetyka tego nie odbiera bo zabezpieczenie wyłączyło. Nikt nie pracował nad świadomością prosumentów, nie przedstawił prawdy i realnych możliwości. Czy prosumenci zostali poinformowani o optymalnych w ich warunkach nastawach inwerterów ? (ustawienia podstawowe i po kłopocie kasa wzięta).

Pan Dariusz dostał dane, może i realne ale zapomniał ze produkcję to my mamy okresową. w jednym okresie wysyłamy w innym pobieramy, a transformacja energii oznacza straty i koszty. Co oznacza samowystarczalny energetycznie region :) o której godzinie w słoneczny dzień ?. Jak nie będzie prądu od elektrowni w Polsce to nasza samowystarczalność jest zerowa.

 

Dodaj komentarz