"Brak Suwałk na liście to dobra wiadomość"

Suwałk nie ma na liście miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze

- Fakt, że Suwałki nie znalazły się na liście miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze można uznać za informację pozytywną - przekazał Sekretarz Stanu Waldemar Buda w odpowiedzi na poselską interpelację Jarosława Zielińskiego. 

 

Pod koniec 2019 roku eksperci z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN zaktualizowali listę średnich miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze. Na liście nie znalazły się Suwałki co oznacza, że miasto nie otrzyma z tego tytułu żadnego finansowego wsparcia. Podczas lipcowej Sesji Rady Miejskiej Jarosław Zieliński zadeklarował podjęcie działań w celu wyjaśnienia, dlaczego Suwałki nie znalazły się na liście miast średnich, tracących funkcje społeczno-gospodarcze, zakwalifikowanych do udzielenia dedykowanego wsparcia ze strony państwa w związku z Krajową Strategią Rozwoju Regionalnego 2030. Poseł wystąpił do Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak, ministra Funduszy i Polityki Regionalnej z interpelacją w sprawie przyczyn niezakwalifikowania miasta Suwałki na listę oraz o kryteria stanowiące podstawę do wskazania miast wymagających zwiększonej interwencji ze strony państwa.

 

Odpowiedzi w imieniu Ministra Funduszy i Polityki Regionalnej udzielił Sekretarz Stanu Waldemar Buda. W piśmie wymienił szereg czynników jakimi kierowano się przy wyborze miast. Zgodnie z metodologią w pierwszym etapie wyboru miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze przyjęto wyniki delimitacji obszarów problemowych bazującej na 14 wskaźnikach społeczno-ekonomicznych, zgodnie ze stanem na 2018 r. Do grupy
wskaźników społecznych zaliczono: starość demograficzną, saldo migracji, wykształcenie ludności, poziom edukacji szkolnej, ubóstwo dochodowe, aktywność społeczną oraz dostępność do usług. Natomiast wykorzystane w aktualizacji wskaźniki ekonomiczne to: ogólny poziom rozwoju ekonomicznego, zaawansowana przedsiębiorczość, zamożność samorządów, zamożność mieszkańców i ich inwestycje, stopa bezrobocia, dostępność przestrzenna oraz poziom urbanizacji.

 

Wyznaczono trzy warunki, po spełnieniu których zakwalifikowano miasto jako średnie, tracące funkcje społeczno-gospodarcze. Należały do nich:

  • miasta tracące co najmniej 5 funkcji i mające syntetyczny wskaźnik „problemowy” na poziomie 55 punktów i więcej;
  • miasta tracące co najmniej 4 funkcje i mające syntetyczny wskaźnik „problemowy” na poziomie 60 punktów i więcej;
  • miasta tracące co najmniej 3 funkcje i mające syntetyczny wskaźnik „problemowy” na poziomie 70 punktów i więcej.

 

Spełnienie dwóch warunków jednocześnie kwalifikowało ośrodek miejski jako miasto średnie tracące funkcje społeczno-gospodarcze. Miasto Suwałki charakteryzuje się utratą 4 funkcji społeczno-gospodarczych, a wskaźnik ich „problemowości” został określony na poziomie 57. Pomimo przekroczenia jednego z progów (min. 55 punktów), nie został spełniony drugi obligatoryjny warunek dotyczący utraty co najmniej 5 funkcji (powiększania dystansu rozwojowego).

 

- Fakt, że Suwałki nie znalazły się na liście miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze można uznać za informację pozytywną, świadczącą o dynamice ośrodka i jego lepszych szansach rozwojowych. Ponadto niezakwalifikowanie miasta Suwałki do grupy miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze nie oznacza, że tego typu miastom nie będą dedykowane działania i interwencje w ramach prowadzonej polityki regionalnej. Celem działań horyzontalnych wobec miast jest przede wszystkim dalsza poprawa warunków rozwojowych - przekazał w piśmie Waldemar Buda.
 

2 Komentarzy

Dodaj komentarz