79. Rocznica zamordowania 16 suwalskich cywilów

Nie wydali dowódców - zostali powieszenie

 

Przy pomniku Straceń na ulicy Sejneńskiej w Suwałkach odbyły się w sobotę (01.04) obchody upamiętniające 79. Rocznicę Stracenia 16 Mieszkańców Suwalszczyzny.

 

Władze Suwałk, kombatanci, służby mundurowe, poczty sztandarowe i młodzież szkolna spotkali się w sobotni poranek przy Pomniku Straceń na ulicy Sejneńskiej. To właśnie 1. kwietnia 1944 roku, w tym miejscu gdzie stoi obelisk, Niemcy powiesili szesnastu mieszkańców Suwalszczyzny. Wcześniej, w zamian za ich uwolnienie żądali ujawnienia nazwisk dowódców oddziałów Armii Krajowej, które walczyły w okolicach Suwałk. Domagali się wydania rtm. Kazimierza Ptaszyńskiego – „Zaremby”, zastępcy suwalskiego inspektora AK. Pomimo obiecywanych nagród, nikt nie zareagował na te wezwania. Zostali więc powieszeni, a jeden z nich, który się wyswobodził, został rozstrzelany.

 

Na pomniku znajduje się tablica z nazwiskami tych 16 osób, które dopiero przed kilkunastu latu udało się ustalić. Mimo to, jak podkreślał w swoim wystąpieniu Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, do dziś tak naprawdę wiemy bardzo niewiele o tym, kim te osoby były.

 

tablica

 

- W Suwałkach mamy różne miejsca pamięci, ale ten pomnik wyróżnia się od pozostałych tym, że doszło tutaj do zbrodni. Zbrodni na mieszkańcach Suwalszczyzny, na Polakach. Zbrodni dokonanej przez hitlerowców. Zbrodni dokonanej w trakcie działań II Wojny Światowej. Ustalenie nazwisk tych 16 osób nie było łatwe. Dopiero kilkanaście lat temu udało nam się ustalić kompletną listę osób straconych w tym miejscu. Dokonano tej zbrodni poprzez powieszenie. Kim byli? Tak naprawdę pozostawiamy to historykom. Należy się domyślać, że były to osoby związane z Armią Krajową, z partyzantką działającą na naszych terenach. Tak naprawdę jednak historia tych osób nie jest znana i wyjaśniona.

Podczas uroczystości zebrani odśpiewali Hymn Państwowy, zmówili modlitwę oraz złożyli kwiaty pod pomnikiem. Na koniec delegacje udały się na groby straconych członków ruchu oporu w Lesie Szwajcarskim, gdzie również złożone zostały kwiaty.

 

 

2 Komentarzy

Dodaj komentarz