Suwalscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Dodatkowo okazało się, że auto 34-latka nie posiada aktualnych badań technicznych.
Pomimo licznych kontroli trzeźwości, nadal zdarzają się osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę samochodu "na podwójnym gazie". Do jednego z takich zdarzeń, doszło w środę (18.11) wieczorem w Suwałkach, przy ulicy Północnej. Tuż przed godziną 20.00 uwagę policjantów z suwalskiej "drogówki" zwrócił kierujący passatem, który wykonując manewr skrętu w prawo częściowo wjechał na przeciwległy pas ruchu. Mundurowi natychmiast postanowili sprawdzić, co było przyczyną takiego zachowania i zatrzymali auto do kontroli. Badanie stanu trzeźwości 34-latka, siedzącego za kierownicą wykazało, że miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Okazało się też, że jego pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych. Kierowcy zatrzymano uprawnienia do kierowania oraz dowód rejestracyjny. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.