- W Suwałkach nie powstanie ośrodek dla migrantów - zapewniają władze miasta, które w swoim komunikacie tłumaczą różnicę między ośrodkiem migracyjnym a Centrum Integracji Cudzoziemców, które być może miałoby powstać.
- W ostatnich dniach w przestrzeni Suwałk pojawiają się „fake newsy”, które błędnie interpretują informację związaną z utworzeniem na terenie całej Polski 49 Centr Integracji Cudzoziemców. Jedno z takich miejsc prowadzonych przez organizacje kościelne (w Suwałkach będzie to Caritas Diecezji Ełckiej) miałoby powstać w naszym mieście. Nie będzie to jednak w żadnym wypadku ośrodek dla migrantów – czemu stanowczo sprzeciwiłyby się Władze Miasta Suwałki z Prezydentem Suwałk na czele - przekazał w swoim komunikacie suwalski Ratusz.
Centra Integracji Cudzoziemców, które planuje uruchomić w całym kraju Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, mają za zadanie przekazywać cudzoziemcom podstawowe informacje na temat naszego kraju czy danego miejsca, a także prowadzić kursy: adaptacyjne, języka polskiego, ułatwiające wejście na rynek pracy. Również poradnictwo prawne, psychologiczne i społeczne. Uruchomieniem centrów w naszym województwie zajmie się Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku. Partnerami projektu zastały trzy organizacje pozarządowe skupione wokół kościoła katolickiego: Caritas Archidiecezji Białostockiej, Caritas Diecezji Ełckiej oraz Fundacja Vita Familiae.
- W Suwałkach już wielokrotnie prowadziliśmy w tej sprawie debatę i stanowisko zarówno Rady Miejskiej jak i moje jako Prezydenta jest jednoznaczne. Nie zgodzimy się na utworzenie w naszm mieście żadnego ośrodka migracyjnego, który byłby miejscem stricte kojarzonym z tym co swego czasu mogliśmy obserwować w Europie Zachodniej – poinformował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Prezydent Suwałk prosi mieszkańców o zachowanie spokoju i nieszerzenie dezinformacji. Do Urzędu Miejskiego w Suwałkach nie wpłynęła jeszcze żadna oficjalna informacja z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o planowanym utworzeniu Centrum Integracji Cudzoziemców. Dlatego też Czesław Renkiewicz wystąpił do Wojewody Podlaskiego z pisemną prośbą o jak najszybsze przekazanie szczegółów tego przedsięwzięcia w celu uspokojenia opinii publicznej.