VII. Turniej Piłkarski im. Grzegorza Wołągiewicza już w weekend

Wielkimi krokami zbliża się 7. Memoriał imienia Grzegorza Wołągiewicza. O pomyśle na piłkarski turniej upamiętniający zmarłego prezydenta oraz o funkcjonowaniu Akademii Piłkarskiej Wigry Suwałki rozmawiamy z jej prezesem, Kamilem Makarewiczem.

 

Skąd pomysł na turniej upamiętniający Grzegorza Wołągiewicza?
W tym roku przypada już siódma edycja Memoriału piłkarskiego imienia Grzegorza Wołągiewicza. Była to niezwykle ważna postać dla naszego miasta - były prezydent Suwałk, wieloletni prezes Suwalskiego Klubu Sportowego Wigry, ale też ceniony pedagog, który pracował z dziećmi i młodzieżą. Kiedy sam zaczynałem przygodę z Wigrami miałem przyjemność współpracować z Panem Grzegorzem. Siedem lat temu wpadliśmy razem z prezesem Dariuszem Mazurem na pomysł, aby tego typu Memoriał zorganizować po raz pierwszy i upamiętnić Świętej Pamięci Grzegorza Wołągiewicza. Memoriał jest co roku organizowany na przełomie sierpnia i września, czyli blisko rocznicy jego śmierci. Jest to też czas kiedy powoli zaczyna się rok szkolny, a młodzi zawodnicy wracają do gry, do treningów i zajęć. Od początku turniej organizowany jest pod honorowym patronatem i przy wsparciu Prezydenta Suwałk, a współorganizatorem imprezy jest Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Celem naszego turnieju jest promocja sportu i piłki nożnej. Chcemy promować piłkę w kategoriach dziecięcych, dlatego od samego początku w rywalizacji biorą udział dziewięciolatkowie. W czasie gdy organizowaliśmy pierwszy turniej w zasadzie też swój początek miała Akademia Piłkarska Wigry Suwałki.

Jak będzie wyglądał tegoroczny Memoriał?
Na początku nasz turniej był lokalny, jednak z roku na rok udaje nam się podnosić rangę tego wydarzenia. Pamiętajmy jednak, że to przede wszystkim mecze dziewięciolatków, więc głównie liczy się dobra zabawa i szczytne cele, które temu turniejowi przyświecają. Mimo to staramy się, aby poziom sportowy był jak najwyższy. Już od kilku edycji do Suwałk zjeżdżają najsilniejsze Akademie Piłkarskie z Polski i zza granicy. W tym roku ponownie zobaczymy 12 zespołów z akademii najbardziej cenionych i utytułowanych klubów w kraju: Lech Poznań, Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków, Wisła Płock, Polonia Warszawa i Varsovia Warszawa. Oczywiście podczas zawodów nie może zabraknąć też naszej Akademii Wigier z rocznika 2010. Staramy się ciągle rozwijać, turniej przybrał charakter międzynarodowy, stąd też udział drużyn z Litwy: w tym roku dwa zespoły z Kowna, z Białorusi Dynamo Mińsk, oraz z Łotwy po raz pierwszy klub z miejscowości Priekuļi. To miasto z którym również współpracuje nasz suwalski samorząd. Staraliśmy się aby udział wzięły także drużyny z niemieckiego Waren i francuskiego Grande-Synthe. W tym roku to się nie udało, ale partnerzy naszego miasta obiecali że w kolejnych edycjach bardzo chętnie pojawią się w Suwałkach. Chcieliśmy ich zaprosić szczególnie dlatego, że sami mamy możliwość do nich jeździć. Nasza młodzież była już na turnieju w Grande-Synthe, a w tym roku zawodnicy z rocznika 2007 wybierają się do Waren. Współpraca między miastami partnerskimi przekłada się zatem na współpracę między klubami piłkarskimi.

Memoriał imienia Grzegorza Wołągiewicza to największa i najważniejsza impreza w kalendarzu rocznym naszej Akademii i zawsze staramy się, aby turniej oprócz wysokiego poziomu sportowego miał też bardzo uroczystą oprawę. Tradycją już stało się, że mecze transmitowane są na żywo w Internecie. Wygląda to tak, jakby na boisko mieli wybiec dorośli piłkarze, profesjonaliści. Jak co roku spodziewamy się, że do naszego miasta w ten weekend przyjadą oprócz dzieci ich rodzice, którzy są wiernymi kibicami swoich młodych zawodników. W tym miejscu chciałbym serdecznie wszystkich zaprosić na to wydarzenie. Osoby, które nie miały kontaktu z rywalizacją dzieci, być może nawet nie zdają sobie sprawy jak wiele emocji budzi tego typu impreza i jak ta rywalizacja młodych chłopców wygląda. Widzowie, którzy po raz pierwszy przychodzą na tego typu turnieje są zwykle zaskoczeni wysokimi umiejętnościami piłkarskimi tych dziewięcioletnich zawodników.

Rangi turniejowi dodaje też fakt, ze jest on rozgrywany na płycie głównej Stadionu Miejskiego w Suwałkach. Przygotowane są dwa, nieco zmniejszone boiska, a dzieci rywalizują w systemie sześciu w polu plus bramkarz. Turniej trwa dwa dni i jest podzielony na dwa etapy. W sobotę chłopcy rywalizują w dwóch grupach i spośród siebie wyłaniają trzy najlepsze zespoły z każdej grupy, które następnego dnia walczą o czołowe lokaty, a pozostałe zespoły grają między sobą o kolejne miejsca. Należy jednak zaznaczyć, że miejsce nie jest w tym wszystkim najważniejsze. To przede wszystkim dobra zabawa dzieci i popularyzacja spotu. Cieszy mnie, że poprzez zaangażowanie trenerów, rodziców i sponsorów z roku na rok jest nam coraz łatwiej zapraszać drużyny z czołowych Akademii Piłkarskich. Oni już wiedzą, że jest to turniej dobrze zorganizowany, że mogą u nas liczyć na doskonałe warunki i chętnie przyjeżdżają.

Pomówmy więc o samej Akademii, ile jest dzieci, trenerów, jak wyglądają treningi?
W Akademii Piłkarskiej Wigry Suwałki przygodę z piłką dzieci mogą zacząć już w wieku pięciu lat. Aktualnie prowadzimy nabór do najmłodszego rocznika 2014. Taka grupa powstała w maju, ale od września będzie się jeszcze kształtowała i rozwijała. Najstarsze dzieci w Akademii to rocznik 2008. We wszystkich grupach nabór jest ciągły i w każdej chwili chętni mogą rozpocząć swoją piłkarską przygodę z Wigrami. Jeśli chodzi o liczbę dzieci to jest ona cały czas zmienna, ale mówimy o około 400-osobowej grupie. Cieszymy się z tego, że dzieci chcących uprawiać piłkę nożną jest w Suwałkach bardzo dużo. Dzieci podzielone są na grupy po około 20 osób według wieku, względem tego czy dopiero rozpoczynają przygodę z piłką, czy też trenują już z nami dłuższy czas. Wszystko po to, aby treningi sprawiały dzieciakom jak najwięcej frajdy, ale też by mogły rywalizować ze sobą na zbliżonym poziomie.
Akademia to nie tylko treningi i codzienna praca. Daje ona dużo satysfakcji i radości dzieciom, ale to też wielka przygoda. Praktycznie w każdy weekend rozgrywane są mecze, wyjazdy, podróże po całej Polsce i za granicę. Tak jak my staramy się zorganizować nasz turniej jak najlepiej i zapraszać jak najlepsze zespoły, tak i one rewanżują się zaproszeniami. Nasza Akademia wyjeżdża na bardzo silnie obsadzone i doskonale zorganizowane zawody. Często są to turnieje na Litwie, Łotwie, wyjeżdżaliśmy na Białoruś, do Francji. Myślę, że dla dzieci w tym wieku to niesamowita przygoda. To też integracja – tworzą się drużyny, przyjaźnie.

Zajęcia różnią się od treningów dorosłych piłkarzy?
Różnią się, ale tylko trochę. Mówimy tu o zabawie, jednak staramy się, aby zajęcia były jak najbardziej profesjonalne. Nasi trenerzy cały czas podnoszą swoje kwalifikacje, wielu z nich posiada najwyższe uprawnienia, jeżeli chodzi o szkolenie dziecięce i młodzieżowe. Cały czas biorą udział w kursach i szkoleniach. Aktualnie do Polski na wykłady, kursy przyjeżdżają szkoleniowcy z najlepszych z Akademii na świecie. Korzystamy z ich doświadczenia, materiałów szkoleniowych tak więc cały czas się kształcimy i doskonalimy, aby trening w naszej Akademii był na najwyższym możliwym poziomie.

Największe sukcesy Akademii to?
Największym sukcesem będzie wychowanie i dostarczenie poprzez Akademię jak największej ilości utalentowanych zawodników do pierwszej drużyny suwalskich Wigier. Wtedy będziemy mogli mówić o sukcesie w szkoleniu. Nie ma jednak co ukrywać, że samym dzieciom, rodzicom, trenerom i nam wszystkim dużo radości dostarczają zwycięstwa w silnie obsadzonych turniejach. Mi osobiście najbardziej w pamięci zapadł pierwszy turniej o Puchar Zbigniewa Bońka. W Warszawie nasz rocznik 2006 zajął drugie miejsce wśród najsilniejszych Akademii Piłkarskich z całej Polski. Turniej obserwowany był przez wszystkich trenerów Reprezentacji Narodowych. Nasi chłopcy zaprezentowali się znakomicie i myślę, że też na kanwie tego turnieju przynajmniej dwóch zawodników cały czas jest w kręgu zainteresowań selekcjonera Reprezentacji Polski rocznika 2006. Kuba Paszkowski i Kacper Rejterada powoływani są czy to na letnią czy zimową Akademię Młodych Orłów. Ten sukces zapadł mi w pamięć najbardziej, ale było też mnóstwo innych: zwycięstwo w Memoriale Grzegorza Wołągiewicza, czy w turniejach na Litwie. W ciągu siedmiu lat działalności Akademii tych sukcesów i zwycięstw było dużo i radości z tego też jest wiele.

Wakacje różnią się od roku szkolnego w Akademii?
Wakacje są okresem w którym nie ma rozgrywek. W lipcu nasi zawodnicy mają wakacje i mogą odpocząć od piłki nożnej. Jednak już od początku sierpnia zaczynają się wyjazdy na obozy przygotowawcze. Przez około tydzień nasi piłkarze szlifują swoją formę, integrują się i przygotowują do kolejnego sezonu. Trenerzy mają wtedy możliwość pobyć ze swoimi zawodnikami 24 godziny na dobę, dzięki temu lepiej ich poznać i zrealizować wiele zadań.

Rozwój Akademii, plany na przyszłość.
Rozwój rozumiem przede wszystkim poprzez kształcenie trenerów i ich doskonalenie, bo koniec końców to poprzez ich pracę widoczne są efekty. Jeśli chodzi o potrzeby Akademii - przede wszystkim potrzebna jest nam hala pneumatyczna, w jakich podczas zimy trenują najlepsze krajowe Akademie Piłkarskie. My w Suwałkach musimy przenosić się na parkiety do hal. Dobrze, że mamy możliwość tam trenować, ale cały czas nam tej hali pneumatycznej bardzo brakuje. Byłaby ona elementem, który dodatkowo wpłynąłby na rozwój Akademii. Natomiast jeżeli chodzi o aspekty organizacyjne to stoimy obecnie przed ważnym zadaniem. Polski Związek Piłki Nożnej uruchomił program Certyfikacji Akademii Piłkarskich i szkółek w którym również bierzemy udział. Jesteśmy już na ostatnim etapie, ale nie możemy jeszcze mówić o szczegółach. Myślę jednak, że wszystko idzie w dobrym kierunku i chcielibyśmy postarać się o jak najwyższą klasyfikację naszej Akademii. Konkrety powinny być znane we wrześniu.

Dziękuje za rozmowę.

Dodaj komentarz