Pochodzący z Suwałk Mikołaj i Krzysiek postanowili przejechać pociągiem całą Polskę, a przy tym założyli skarbonkę na pomoc powodzianom.
Dookoła Polski pociągiem postanowili przejechać dwaj miłośnicy podróży Mikołaj i Krzysiek. Chłopaki pochodzą z Suwałk, ale obecnie studiują w innych miastach. Już od jakiegoś czasu planowali tego typu podróż. Podróżnicy postanowili wykorzystać swoją pasję i dorzucić własną cegiełkę do pomocy osobom, które dotknęła niedawna powódź na południu Polski.
- Zrobiliśmy to nie tylko dla samego wyzwania, ale również po to, by pomóc powodzianom. Wszak przejeżdżaliśmy przez tereny zniszczone przez ten żywioł i dlatego utworzyliśmy skarbonkę na zbiórce, na platformie siepomaga - przekazał na Mikołaj.
Ich trasa rozpoczęła się w Olsztynie i wiodła między innymi przez Białystok, Lublin, Tarnów, Katowice, Wrocław Zieloną Górę, Szczecin i Gdańsk, aby zakończyć się ponownie w Olsztynie. Podróż rozpoczęła się wieczorem w piątek 11. października, a zakończyła w niedzielę 13. października. W tym czasie podróżnicy przejechali dokładnie 2379 kilometrów w ciągu 43 godzin. Liczba przejechanych kilometrów to również kwota zbióki, jaką chcą zebrać jej pomysłodawcy. Do tej pory udało się zebrać ponad 700 złotych. Ich skarbonka zasili kampanię "Polska walczy z powodzią"