Prezydent Andrzej Duda wspólnie z Prezydentem Gitanasem Nausėdą obserwowali w piątek (26.04) ćwiczenia wojskowe „Brave Griffin”, odbywające się na poligonie w rejonie olickim na Litwie.
0 To jest bardzo ważne ćwiczenie. Chcę z całą mocą podkreślić, że stanowi ono dowód na to, że polscy żołnierze są gotowi do tego, by przyjść – w razie potrzeby – swojemu litewskiemu sojusznikowi i sąsiadowi z pomocą – mówił w piatek podczas konferencji prasowej Andrzej Duda. Prezydent podziękował biorącym udział w ćwiczeniach na terenie przesmyku suwalskiego żołnierzom 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. Uczestniczyła w nich Batalionowa Grupa Bojowa – niemal 200 żołnierzy i 50 pojazdów. Prezydent ocenił, że manewry „Brave Griffin” to w pewnym sensie kontynuacja ćwiczenia Dragon24.
– Uczestniczyliśmy w nich niedawno z Panem Prezydentem, obserwowaliśmy przekraczanie przez wojska sojusznicze Wisły w Polsce z zachodu w kierunku wschodnim po to, by w razie czego jednostki sojusznicze były w stanie stanąć do obrony przesmyku suwalskiego – najbardziej dzisiaj chyba strategicznego miejsca na całej mapie Europy – mówił Andrzej Duda.
Prezydent wspomniał, że od 2021 roku obserwujemy na tym obszarze ze strony reżimu białoruskiego hybrydowy atak zarówno na polską, jak i litewską granicę. - Nie ma żadnych wątpliwości, że dzisiaj obszar przesmyku suwalskiego jest terenem szczególnie zagrożonym – ocenił. Zaznaczył, że presję migracyjną na nasze granice jesteśmy w stanie odeprzeć przy pomocy funkcjonariuszy Straży Granicznej, wspieranych przez wojsko. – Ale nie mamy żadnych wątpliwości, że jest to testowanie naszych zdolności reagowania, naszych zdolności obronnych – akcentował Andrzej Duda.
- Dzisiejsze ćwiczenie, które pokazuje czysto militarną gotowość naszych wojsk do obrony tego obszaru Europy i państw NATO ma ogromne znaczenie, jeżeli chodzi także o element odstraszania, zniechęcający do potencjalnego atakowania – przekonywał.
Manewry „Brave Griffin” na przesmyku suwalskim to element cyklu szkoleniowego NATO Steadfast Defender–24. Bierze w nich udział 1,5 tys. żołnierzy i niemal 200 jednostek sprzętu wojskowego. Wspólnie z polskimi i litewskimi żołnierzami ćwiczą sojusznicy z Portugalii i Stanów Zjednoczonych.