„Podlaskie nie pali”. Pod takim hasłem odbywa się kampania zdrowotna promująca zdrowy styl życia. Akcja ma na celu rozpowszechnienie postawy antynikotynowej oraz zwiększenie świadomości w zakresie negatywnych konsekwencji palenia papierosów wśród mieszkańców Podlaskiego.
Szczegóły kampanii „Podlaskie nie pali” przekazali w środę (5.07) podczas konferencji prasowej członkowie zarządu województwa: Wiesława Burnos oraz Marek Malinowski. Kampania opiera się na czterech filarach: profilaktyce, integrowaniu, motywowaniu oraz edukowaniu mieszkańców regionu na rzecz wspólnej walki z nikotynizmem. Statystyki podają, że w województwie podlaskim jest 23% nałogowych palaczy. Palenie tytoniu pogarsza jakość życia, powodując schorzenia układu oddechowego, układu krążenia, układu pokarmowego, układu moczowo-płciowego czy układu nerwowego. Badania wykazują, że ponad 70% palaczy chce zerwać z nałogiem, niestety jedynie trzem procentom z nich udaje się tego dokonać.
W ramach akcji promocyjnej zorganizowano konkurs na przygotowanie projektu graficznego plakatu promującego kampanię. Komisja konkursowa wyłoniła najlepszy plakat, który zaprojektowała Pola Augustynowicz – ilustratorka, projektantka graficzna, absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Jak powiedziała, autorka plakatu zależało jej, aby trafił on przede wszystkim do młodych ludzi.
– Projektując plakat nie chciałam używać typowych symboli, wykorzystywanych w tego typu projektach. Starałam się skupić na aspektach symbolicznych, dlatego mamy tutaj Podlaskie, jest żubr, który zamiast papierosów, czyli mocnego akcentu trzyma delikatny kwiatek. Myślę, że jest to nietypowe zderzenie dwóch kontrastujących ze sobą symboli. Jeżeli ta kampania przyczyni się chociaż trochę do tego, że część osób wdroży w swoje życie modę na zdrowie i rzuci palenie, to będę szczęśliwa – mówiła Pola Augustynowicz.
Powstały plakat to tylko początek szeroko zakrojonej akcji promocyjnej. W planach jest stworzenie strony internetowej, profile w social mediach, przygotowanie ulotek, koszulek oraz murale.