Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda gościł we wtorek (07.07) w Suwałkach.
Po pięciu latach przerwy, gdy jeszcze jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP Andrzej Duda odwiedzał Suwałki, dziś jako urzędujący prezydent ponownie pojawił się w naszym mieście, aby zachęcać licznie zgromadzonych mieszkańców do pójścia na niedzielne wybory. Jak mówił dziś w Parku Konstytucji 3 Maja, wybór prezydenta to sprawa niezwykle ważna od której zależy jak będą układały się sprawy Polski. Zaznaczał, że ostatnie pięć lat jego prezydentury to czas w którym nastąpiła zmiana priorytetów politycznych w stosunku do tego co działo się w Polsce wcześniej.
- Polityka została ukierunkowana na rodzinę i człowieka. Po raz pierwszy po 1989 roku mogliśmy zaobserwować wytężoną realizację zobowiązań wyborczych. Był to czas w którym budowaliśmy fundament, na którym chcemy aby oparte było budowanie zamożności naszego społeczeństwa. Przykro to mówić, ale zacząć trzeba było od tego, aby zlikwidować w Polsce biedę. Przez ostatnie pięć lat wyprowadziliśmy z nędzy milion dwieście tysięcy osób w całym kraju. Społecznie mamy w tej chwili najlepszą sytuację w naszej historii. Do 2015 roku setki tysięcy dzieci w Polsce nie dojadały. Ta bieda wśród dzieci została zredukowana o ponad 90%. Stało się to dzięki wprowadzeniu takich programów jak 500+ i 300+ oraz wzroście najniższych wynagrodzeń - mówił w Suwałkach Andrzej Duda.
Spotkanie w Parku Konstytucji 3 Maja przyciągnęło tłum zwolenników obecnego prezydenta, którzy śpiewali mu "sto lat", ale na spotkaniu obecni byli też jego przeciwnicy, wyrażający swoje niezadowolenie z obecnych rządów gwizdami. Choć nie doszło do większych incydentów zdarzyły się utarczki słowne między osobami o odmiennych poglądach oraz do wyrywania sobie z rąk banerów i transparentów. Oprócz plakatów promujących kandydaturę Andrzeja Dudę dało się też zauważyć te z przekreślonym nazwiskiem urzędującego prezydenta, a także baner z napisem "Prezydent wszystkich pedofilów. Program ułaskawienia+". Nad wszystkim czuwały służby, które interweniowały przy każdej próbie zaognienia sporu. Jedna osoba została zatrzymana.
Po spotkaniu w Suwałkach Andrzej Duda ruszył ze swoją kampanią do Augustowa.