Suwalscy radni nie przyjęli stanowiska w sprawie ataków medialnych i politycznych wymierzonych w Jana Pawła II. - Robicie smutny kabaret polityczny - zwrócił się do radnych Prawa i Sprawiedliwości Adam Ołowniuk z klubu Suwałki Przyszłości.
W środę (29.03) podczas sesji Rady Miasta Suwałki miejscy radni mieli podjąć uchwałę w sprawie przyjęcia Stanowiska Rady Miasta w sprawie ataków medialnych i politycznych wymierzonych w świętego Jana Pawła II. Z taką propozycją wystąpili radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy przed tygodniem przesłali do przewodniczącego rady proponowany tekst:
W imieniu własnym i społeczności naszego miasta wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec haniebnych ataków medialnych i politycznych, które mają na celu podważenie autorytetu świętego Jana Pawła II. Uważamy, że takie działanie jest niegodziwością, zasługującą na zdecydowane potępienie. Nie chcemy i nie zamierzamy milczeć w tak istotnej i fundamentalnej dla naszej tożsamości sprawie. Nauczanie i czyny Świętego Jana Pawła II zmieniły historię Europy i narodu. Dlatego też nie możemy być obojętni, tym bardziej, iż w dowód wdzięczności i pamięci zbudowaliśmy pomnik Papieża w naszym mieście. Stał się on nie tylko nieodłącznym elementem krajobrazu Suwałk, ale przede wszystkim świadectwem pokoleń i symbolem wartości, wśród których naczelną jest miłość do Boga i ludzi. Obrona dobrego imienia Jana Pawła II jest naszym obowiązkiem i prawem. Rada Miasta Suwałki
Stanowisko nie zostało jednak przyjęte ponieważ wcześniej punkt ten został zdjęty z porządku obrad. Wnioskował o to w imieniu klubu Suwałki Przyszłości Adam Ołowniuk.
- Uważamy, że materia która pojawiła się w ostatnim tygodniu jest bardzo trudna i drażliwa. Daje dużo emocji, dużo do myślenia, a wśród radnych jest wiele rozterek i moim zdaniem te sprawy nie są do podejmowania dla nas. Są dla historyków, a nie polityków. Proponuję nie działać pospiesznie w tak ważnej kwestii dla mieszkańców i ewentualnie przełożyć to na kolejną sesję - zaproponował radny.
Innego zdania był Jacek Juszkiewicz, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość, który chciał, aby punkt jednak pozostał.
- Tak jak powiedział mój przedmówca, nie jest to sprawa dla polityków, aby oceniać naszego świętego Jana Pawła II. Jesteśmy jedna w obowiązku, aby przeciwstawić się temu, że właśnie politycy przeprowadzają bezkompromisowy i haniebny atak na papieża. Z czystej, ludzkiej przyzwoitości powinniśmy powiedzieć, że pewnych granic nie można przekraczać, nie można uderzać w nasze wartości i nie jest to sprawa polityczna.
Ostatecznie radni przegłosowali zdjęcie punktu z porządku obrad większością głosów. Za zdjęciem było 13 radnych, przeciw było 9 osób, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. To jednak nie zamknęło dyskusji w tym temacie, a kolejne głosy pojawiały się w dalszym toku pracy rady.
Głos ponownie w tej sprawie zabrał Jacek Juszkiewicz. Jak mówił, propozycja przyjęcia stanowiska wpłynęła 23. marca. Od tego czasu nie pojawiły się żadne uwagi i nie było żadnych sygnałów ze strony innych radnych, aby spotkać się w tej sprawie i to przedyskutować oraz popracować nad treścią. Dodał, że jest zaskoczony, że radni mieli zbyt mało czasu, aby nad tym stanowiskiem popracować. Zaprosił też wszystkich, dla których Jan Paweł II jest autorytetem, na spotkanie "Anioł Pański z Janem Pawłem II" pod pomnikiem Jana Pawła II w Suwałkach 2. kwietnia o godzinie 11.30.Później swoje zdanie w tej kwestii wyraził Jarosław Schabieński z PiS
- Atak na Jana Pawła II ma na celu zniszczenie jego autorytetu i dziedzictwa. To dziedzictwo jest czymś fundamentalnym dla nas wszystkich, gdyż to konstytuuje nas jako społeczność. To, że dziś część radnych uchyliła się od podjęcia tego stanowisko może znaczyć, że tylko się uchyliła, ale równie dobrze można to odczytać jako formę przyłączenia się do ataku na Jana Pawła II.
Do słów radnych Prawa i Sprawiedliwości odniósł się Adam Ołowniuk określając temat politycznym kabaretem.
- Właśnie dlatego zdjęliśmy ten punkt, żeby nie było takich komentarzy. Robicie smutny kabaret polityczny z tego wszystkiego - krótko podsumował Ołowniuk.
- Ataki na świętego Jana Pawła II nie mają żadnego podłoża merytorycznego. Odrzucanie uchwały i mnożenie wątpliwości to jest właśnie to, co nazwał pan kabaretem politycznym - odpowiedział Adamowi Ołowniukowi Jarosław Schabieński.