Weź udział w charytatywnym biegu dla Zosi i Filipa

Suwalski Ekspres oraz Ekspresowa Sztafeta nad Zalewem Arkadia

Suwalski Ekspres oraz Ekspresowa Sztafeta to charytatywne biegi nad Zalewem Arkadia, których celem jest wsparcie rodzeństwa w leczeniu i dalszej rehabilitacji w walce o lepsze życie.

 

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Suwałkach zachęca do wzięcia udziału w biegu „Suwalski Ekspres – reaktywacja”, który odbędzie się w niedzielę 29. sierpnia wokół Zalewu Arkadia. Ostatnia niedziela wakacji to również blok imprez sportowo – rekreacyjnych przygotowanych przez OSiR we współpracy z klubami i stowarzyszeniami działającymi w mieście. Przed biegiem głównym, zawodnicy mogą spróbować swoich sił w Ekspresowej Sztafecie. Drużyna powinna składać się z dwóch mężczyzn i kobiety. Każdy z zawodników przebiegnie 1,75 km, co odpowiada jednemu okrążeniu wokół Zalewu Arkadia. Najszybsi zostaną uhonorowani nagrodami. Dodatkowo, pierwszy raz odbędzie się bieg dla dzieci pn. „Junior Ekspres”. Uczestnicy pokonają dystans 300 metrów. Czas i lokata na mecie nie jest istotna – priorytetem jest dobra zabawa i aktywność. Zapisy ruszą 23 sierpnia za pośrednictwem platformy: elektronicznezapisy.pl

 

Celem biegów nad Zalewem Arkadia jest wsparcie rodzeństwa, Zosi i Filipa w leczeniu i dalszej rehabilitacji w walce o lepsze życie. Zosia na pozór radosna 2 latka, urodzona w 29 tygodniu ciąży, toczy nierówną bitwę, odkąd tylko pojawiła się na świecie. Zamartwica, niewydolność oddechowa, wzmożone napięcie mięśniowe, które w przyszłości może się pogłębić. Nóżki wykrzywiają jej się do środka, co nie daje możliwość nałożenia już bucików. Jedyną szansą na zdrowie i sprawność dziewczynki jest rehabilitacja. Zosia powinna być rehabilitowana 6 razy w ciągu tygodnia! Bez odpowiednich ćwiczeń nie będzie miała możliwości rozwoju, a to wpłynie na jej całe życie.

 

Niedawno los postanowił zadać rodzicom kolejny cios i Filipek, brat Zosi również zaczął chorować. Chłopczyk zmaga się z z ranami, które pokrywają jego ciało. Codzienny ból nie odstępuje go na krok – kiedy jedna rana zanika, w jej miejsce pojawia się kolejna. Lekarze podejrzewają u chłopca pęcherzycę, jednak diagnostyka wciąż trwa. Maści, leki i opatrunki, które przynoszą ulgę, są potwornie drogie.

Dodaj komentarz