O pomoc w zbiórce środków na leczenie prosi rodzina 6-miesięcznego Mikołaja z Suwałk, który ma zdiagnozowaną rzadką chorobę genetyczną ARPKD (Autosomalnie Recesywna Wielotorbielowatość Nerek), nadciśnienie tętnicze i niewydolność nerek stopnia IV/V.
Dzień narodzin naszego dziecka był pierwszym dniem ciężkiej walki o jego życie. Kiedy Mikołaj przyszedł na świat, jego nerki były duże i całe w torbielach. Byliśmy przerażeni. Walka o życie synka właśnie się rozpoczęła - relacjonują rodzice Mikołaja. Sytuacja zdrowotna sprawiła, że musieliśmy spędzić w szpitalu pierwsze dwa miesiące. Gdy stan Mikołajka się ustabilizował, zabraliśmy go do domu. Nie mogliśmy powstrzymać łez wzruszenia, gdy spotkał się ze swoim starszym braciszkiem Dawidem. Wspaniałe chwile nie trwały jednak długo. Po tygodniu komplikacje zdrowotne zadecydowały o udaniu się do szpitala, powrocie do domu, a następnie ponownej pilnej konsultacji lekarskiej. Stan synka uległ diametralnemu pogorszeniu. Problemem wcale nie okazały się chore nerki, a rozwijająca się sepsa.
Mikuś trafił pod respirator, gdzie rozgrywała się kolejna walka o jego przyszłość. Drżeliśmy ze strachu. Dźwięk podtrzymujących życie maszyn szumiał nam w głowie. Lekarze zmieniali mu leki, przeprowadzali dializy, kontrolowali jego funkcje życiowe. Patrzyliśmy na naszego maleńkiego wojownika, modląc się o lepszy czas. Badania genetyczne potwierdziły u Mikusia ARPKD (Autosomalnie Recesywna Wielotorbielowatość Nerek).
To przewlekła choroba nerek w stadium IV/V. Gdyby tego było mało, wyszło nadciśnienie tętnicze, a po badaniu antropometrii lekarze stwierdzili, że Mikołaj jest za niski w stosunku do wieku. Synek karmiony jest doustnie, niedojedzone porcje jedzenia są uzupełniane sondą nosowo-żołądkową. Dodatkowo na wątrobie jest kilka pojedynczych torbieli oraz liczne zwapnienia.
Mamy diagnozę i wiemy już na pewno, z czym się mierzymy, ale to nie znaczy, że nasza sytuacja bardzo się poprawiła... Walka trwa, a w przyszłości Mikusia czekają dializy otrzewnowe, a potem przeszczep nerek i wątroby. Prosimy, wspierajcie nas dalej.
- Link do zbiórki - https://www.siepomaga.pl/mikolaj-matoszko
- Strona na FB : Walczymy dla Mikołaja
- Licytacje na FB : Ratujemy Mikołaja - grupa licytacyjna.