Podwójne święto w SP 7

Święto Jana Pawła II, patrona Szkoły Podstawowej nr 7 w Suwałkach

Szkoła Podstawowa nr 7 w Suwałkach obchodziła w piątek (27.05) święto patrona, Jana Pawła II, połączone z otwarciem Szkolnego Muzeum Nauki i Techniki.

 

Podwójne święto obchodzili dziś uczniowie i nauczyciele z suwalskiej "siódemki. W placówce upamiętniono patrona szkoły, Jana Pawła II. W artystycznej formie najmłodsi przypomnieli postać papieża - były pieśni, inscenizacje oraz występy pierwszoklasistów i przedszkolaków. Zebranych ze sceny przywitała Beata Wanda Życzkowska, dyrektor SP7.

- Ostatni tydzień maja jest dla nas bardzo pracowity, ale jednocześnie upływa w podniosłej atmosferze. Ostatnie trzy dni to egzamin uczniów klas ósmych, który podsumowuje ich karierę w szkole podstawowej. Natomiast dziś koncentrujemy sięna postaci wybitnego polaka, świętego Jana Pawła II, który od dwóch lat decyzją całej społeczności szkolnej jest patronem naszej placówki. Postrzegamy tą postać wielowymiarowo. Nie tylko jako świętego, najwyższego dostojnika kościoła katolickiego, ale przede wszystkim jako człowieka, erudytę, podróżnika, wzór do naśladowania, otwartego na drugiego człowieka, filozofa, którego przesłanie dociera nawet do najbardziej zamkniętych serc. Święto szkoły znajduje w naszym kalendarzu honorowe miejsce. Jest okazją do radosnego świętowania, a także umacnia nas jako wspólnotę. Będziemy mogli czerpać z mądrości, którą pozostawił nasz patron, zwłaszcza w tych ciężkich czasach jakie teraz mamy - mówiła dyrektor. 

Na tym jednak nie koniec. Po uroczystości w auli szkolnej zebrani mieli okazję zobaczyć eksponaty mieszczące się w Szkolnym Muzeum Nauki i Techniki, które dziś zostało oficjalnie otwarte. Muzeum powstało w wyniku realizacji projektu "Od gratów do eksponatów", który był laureatem Ogólnopolskiego Konkursu "Projektanci Edukacji" Nowej Ery. 

 

Jak mówiła Małgorzata Czarniecka, nauczycielka matematyki i fizyki oraz koordynator projektu skierowany jest on głównie, choć nie tylko, do uczniów szkoły podstawowej. Celem było pokazanie uczniom jak żyły poprzednie pokolenia oraz zwrócenie uwagi na fakt, że wszystko co posiadamy dzisiaj, jest dziełem myśli naukowo-technologicznej XX wieku. Przedmioty, które znalazły się w sali muzealnej, pochodzą ze strychów babć uczniów "siódemki", czy też z piwnic ich rodziców. Można tu znaleźć stare telewizory, telefony tarczowe, maszyny do pisania, stare aparaty fotograficzne, czy dawne przyrządy dydaktyczne. 

- Chcemy żeby to muzeum nie było tylko dla nas, ale aby także inne szkoły mogły je odwiedzać i czegoś się tutaj nauczyć. W kwietniu mieliśmy wewnątrzszkolne otwarcie i robiliśmy lekcje muzealne. Był też dzień otwarty dla rodziców i nie wykluczamy, że tego typu dni otwarte dla mieszkańców powtórzymy. Generalnie jednak, aby nie zaburzać rytmu szkoły zapraszamy grupy zorganizowane po wcześniej konsultacji - powiedziała Małgorzata Czarniecka.

 
 

Dodaj komentarz