Miasto podwyższa dodatki dla nauczycieli

porozumienia między władzami Suwałk a przedstawicielami związków zawodowych

 

Podwyższenie z 4% do 6% wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela mianowanego i zwiększenie o 200 zł maksymalnej kwoty dodatku motywacyjnego to niektóre elementy porozumienia między władzami Suwałk a przedstawicielami związków zawodowych reprezentujących suwalskich nauczycieli.

 

W środę (21.06) w suwalskim Ratusz odbyła się konferencja prasowa w sprawie regulaminu wynagradzania nauczycieli szkół i placówek prowadzonych przez Miasto Suwałki. Rozmowy w tej kwestii trwały od marca i dziś ogłoszone zostało porozumienie. Od 1 września bieżącego roku wzrosną dodatki za które odpowiada samorząd dla przedstawicieli oświaty. Główne założenia podpisanego porozumienia to: podwyższenie z 4% do 6% wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela mianowanego; podniesienie z 1 000,00 zł do 1 200,00 zł maksymalnej kwoty dodatku motywacyjnego; wprowadzenie nowego stanowiska kierownika szkolenia praktycznego (zniżka 12 godzin); podniesienie wysokości nagrody ze specjalnego funduszu nagród z 3 500,00 zł do 3 800,00 zł w przypadku nagrody Prezydenta oraz z 1 500,00 zł do 2 500,00 zł w przypadku nagrody dyrektora oraz podwyższenie wysokości dodatków funkcyjnych przysługujących nauczycielom, którym powierzono stanowiska kierownicze (tabela poniżej).

- Wiemy, że realne wynagrodzenia nauczycieli spadają. Główna przyczyna to inflacja i pomimo wzrostu wynagrodzeń nauczycieli w ubiegłym roku o 4,4%, w tym roku o 7,8%, to realna płaca kurczy się. Część tego wynagrodzenia uzależniona jest od samorządu. Dlatego też widząc, że wynagrodzenia naszych nauczycieli są na niskim poziomie postanowiliśmy zreformować regulamin wynagradzania nauczycieli i zwiększyć dodatki o których wysokości stanowi samorząd. Dodam, że na płace nauczycieli Miasto Suwałki przeznaczyło w minionym roku blisko sto milionów złotych. A tych nauczycieli mamy około 1200. Na ten rok budżet na wynagrodzenia nauczycieli zakłada 111 milionów złotych, nie uwzględniając wspomnianych podwyżek, które planujemy od września. To kwota, która blisko podchodzi pod subwencję oświatową, którą otrzymujemy. Brakuje nam środków finansowych na utrzymanie pozostałych pracowników administracji i obsługi, utrzymanie budynków, mediów itd. Stąd ten deficyt na działalności oświatowej jest bardzo wysoki i w ubiegłym roku wyniósł ponad 70 mln zł. Mamy też coraz większe problemy z zatrudnieniem kadry nauczycieli. Szczególny deficyt jest jeśli chodzi o nauczycieli przedmiotów ścisłych, ale także w zakresie kształcenia zawodowego. Robimy to też po to, aby zachęcić osoby do startu w tych konkursach - tłumaczył Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.   

Włodarz przyznał też, że system wynagradzania nauczycieli jest skomplikowany. Oprócz dodatków motywacyjnych i funkcyjnych są jeszcze dodatki stażowe, dodatek doradcy metodycznego, konsultanta, opiekuna stażu, mentora oraz dodatki za trudne warunki pracy podzielone jeszcze na pięć kategorii. Zdaniem prezydenta wymaga to kompleksowej reformy.

- Dobrze byłoby aby ten rząd, lub któryś z kolejnych odważył się wprowadzić nowy akt prawny, który zastąpiłby starą kartę nauczyciela.

Bożena Anuszkiewicz, przewodnicząca Oddziału NSZZ "Solidarność" w Suwałkach zapowiedziała natomiast, że obecne ustalenia traktuje jedynie jako dobry początek negocjacji. 

- Solidarność uznała, że dodatek motywacyjny przysługuje wszystkim pracownikom, ale pozostałe dodatki niekoniecznie. W związku z tym rozpoczęliśmy rozmowy i negocjacje od dodatku motywacyjnego. Natomiast będziemy zabiegali o następną turę negocjacji i rozmów, które będą dotyczyły kolejnych dodatków. Pan prezydent pewnie nie bardzo się z tego cieszy, natomiast propozycja z naszej strony padała już wcześniej, że chcemy tak dobrze rozpoczęte negocjacje kontynuować. Mam nadzieję, że nauczyciele odczują to we własnych budżetach i liczymy też, że kryteria przyznawania dodatków przez poszczególnych dyrektorów będą na tyle czytelne, na tyle transparentne i dostępne dla wszystkich, żeby każdy nauczyciel miał możliwość zapoznania się z tym kto, ile i za co otrzymał. Będziemy występować o takie informacje od dyrektorów - zapewniała Bożena Anuszkiewicz. 

W spotkaniu z dziennikarzami wzięli też udział: Waldemar Brzeziński ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, Magdalena Preis ze Związku Zawodowego Pracowników Oświaty w Suwałkach i Tomasz Walendzewicz z Komisji Międzyzakładowego Wolnego Związku Zawodowego „Forum-Oświata” w Suwałkach. 

 

3 Komentarzy

alonzo mordziaty

21/06/2023

Związki, które podnoszą wynagrodzenie o z 4 do 6%? I maksymalnie 2 stówki motywacyjnego, podczas gdy prawo umożliwia dodatek motywacyjny do 50% wynagrodzenia zasadniczego? I jeszcze poczytują to sobie jako sukces i cała sala tańczy? Poważnie?! I naprawdę ktoś chce płacić składki na takie związki? Ja życzę serdecznie nauczycielom, by zamienili się na robotę i wynagrodzenia ze związkowcami (tymi na etatach oczywiście).

Dodaj komentarz