Od przyszłego roku miesięczna stawka za gospodarowanie odpadami komunalnymi od gospodarstwa domowego wzrośnie z 41 do 57 złotych - zdecydowali w środę (30.10) suwalscy radni większością głosów.
W środę podczas sesji Rady Miasta Suwałki radni przyjęli projekt uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty. Zgodnie z projektem uchwały radni ustalili miesięczną stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od gospodarstwa domowego w wysokości 57 złotych bez względu na rodzaj zabudowy. To o 16 złotych miesięcznie więcej niż dotychczas.
Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk w trakcie posiedzenie tłumaczył, że proponowane zmiany w systemie opłat podyktowane są faktem, że obecne dochody budżetu miasta w oparciu o obowiązujące stawki są niewystarczające do pokrycia kosztów funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie miasta.
- System gospodarki odpadami komunalnymi powinien zamykać się jeśli chodzi o zestawienie kosztów i dochodów z opłat wnoszonych przez tych, którzy te odpady wytwarzają. Istnieje dziś konieczność podwyższenia opłat, bo system niestety już w tym roku nam się nie spina. Zabraknie nam środków finansowych w bieżącym roku. Jeszcze mamy, ale w końcówce roku zabraknie do zbilansowania kosztów i przychodów. Koszty całego systemu to przede wszystkim koszty odbioru odpadów przez PGK i później zajęcie się tymi odpadami i zagospodarowanie ich przez PGO. Zarówno w pierwszej jak i drugiej spółce obserwujemy w ostatnich trzech latach rosnące koszty. Te koszty to przede wszystkim koszty energii, koszty wzrostu wynagrodzeń naszych pracowników. Amortyzacja - jeżeli inwestujemy w zakup choćby śmieciarek i w instalację do segregacji odpadów w PGO, to amortyzacja od tego też generuje koszt, który musi być pokryty. Jak to się wszystko doda, no to fakt niepodwyższania stawek przez trzy lata doprowadził nas dziś do takiej sytuacji, ze w końcówce roku zabraknie nam środków na pokrycie faktur wystawionych przez PGK i PGO - tłumaczył prezydent.
Jacek Juszkiewicz, przewodniczący miejscowych struktur Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na kwestię tych samych stawek dla jednoosobowych i wieloosobowych gospodarstw domowych. Radny chciałby, aby stworzyć system, który w pełni zadowalałby wszystkich mieszkańców.
- W dyskusji padały zdania, że trudno jest weryfikować które to jednoosobowe gospodarstwa. Rozmawiałem z jedną z pań, która uczestniczyła w obradach komisji. Zaproponowała ona system mieszany, łączący metodę ustalania tych opłat. Te osoby, które stanowią jednoosobowe gospodarstwa domowe byłyby rozliczane według zużycia metra sześciennego wody, a pozostali, stanowiący większą grupę, rozliczali by się w aktualnie obowiązującym systemie. Jeżeli ktoś chciałby w jakiś sposób oszukać, to zużycie wody wykazałoby, że nie jest gospodarstwo jednoosobowe i system by w jakiś sposób się domykał.
Dodajmy, że jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny, ustalono stawkę opłaty podwyższonej za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynoszącą dwukrotność stawki, czyli 114 zł.
Przyjęty został również program osłonowy dla osób zamieszkujących samotnie. Na dopłatę w wysokości 30 złotych mogą liczyć osoby, których dochód nie przekracza 3000 zł netto. 20 złotych dostaną osoby zarabiające do 3500 zł, 15 zł osoby zarabiające do 4000 zł, a 10 zł osoby zarabiające do 4500 zł. Z kolei każdy mieszkaniec domu jednorodzinnego, który zadeklaruje utworzenie na swojej działce kompostownika będzie mógł liczyć na obniżenie tej opłaty o 9 zł w skali miesiąca.