Znajdująca się na ulicy Chłodnej w Suwałkach rzeźba bluesmana została naprawiona. Wandale pozostali jednak bezkarni.
Figura muzyka ustawiona została w 2018 roku jako jeden z elementów upamiętniających Suwałki Blues Festival. Od samego początku rzeźba cieszyła się dużym zainteresowaniem turystów, ale jak się okazało również wandali. Najpierw skradzione zostały struny z gitary. Władze miasta ubytek naprawiły, jednak potem zostały skradzione ponownie i więcej ich nie naprawiano. W połowie lutego bieżącego roku doszło do kolejnego aktu wandalizmu. Wandale złamali gryf gitary tuż przy ręce muzyka.
Rzeźba została naprawiona ze środków z budżetu miejskiego. Sprawcy bądź sprawców wandalizmu policji nie udało się ustalić, mimo kamer monitoringu na ulicy Chłodnej.
- Szanowni mieszkańcy potrzebujący "mocniejszych wrażeń"... Prosimy i apelujemy o szacunek dla naszego otoczenia. Nie warto niszczyć tego co zostało zrobione dla Was - apelują władze miasta w mediach społecznościowych.