W najbliższy weekend wracamy do czasu letniego. W nocy z soboty (26.03) na niedzielę (27.03) o godzinie 2.00 zegary zostaną przestawione na godzinę 3.00.
Konieczność dostosowania wskazań zegarków - cofnięcie o godzinę - jest coraz mniej kłopotliwe, ponieważ wskazania w większości urządzeń elektronicznych, takich jak telefony komórkowe, czy zegarki elektroniczne są korygowane w sposób automatyczny. W Polsce zmianę czasu reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 listopada 2021 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026.
Dyrektywa Unii Europejskiej ze stycznia 2001 roku bezterminowo reguluje przestawianie zegarów w państwach Wspólnoty. Wynika z niej, że zmiana na czas letni następuje w ostatnią niedzielę marca, z kolei zmiana na czas zimowy ma miejsce w ostatnią niedzielę października. Wprowadzenie czasu wiosenno-letniego miało przyczynić się do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i przynieść oszczędność energii elektrycznej. Jednak od wielu lat trwa dyskusja na temat zasadności tych rozwiązań. Zmiana czasu w 2021 roku miała być ostatnią dla krajów Unii Europejskiej, które na stałe wybiorą czas letni. Chciał tego Parlament Europejski, jednak spotkało się to z negatywną opinią unijnych stolic, w tym Warszawy. Koniec końców pandemia koronawirusa praktycznie zatrzymała dalsze prace i póki co zmiana czasu pozostała.