Zielenieje centrum Augustowa

Trwają prace nad zielenią na Rynku Zygmunta Augusta w Augustowie

Trwają prace nad zielenią na Rynku Zygmunta Augusta w Augustowie. Projekt zielonego Rynku obejmuje zasadzenie nowych drzew, krzewów i kwiatów - tak, aby Rynek przestał być jedynie granitowym placem. 

 

W czwartek (12.05) pierwsze drzewa pojawiły się na Rynku Zygmunta Augusta. Od rana kilka klonów czerwonych otrzymało swoje miejsce. Każde z drzew jest starannie sadzone. Wyrośnięte okazy umieszczane są na skrzyniach kompresyjnych, które zapewnią im idealne warunki do wzrostu. Montowana jest też instalacja napowietrzająca, a uzupełni ją linia nawadniająca. Wykonawcy projektu przykładają dużą wagę do stabilizacji i odpowiedniego ustawienia wysokich drzew. Kolejna partia roślin ma pojawić się na Rynku Zygmunta Augusta w kolejnych dniach.

- Cieszę się, że nasz kolejny projekt jest już realizowany i jest tak ciepło przyjęty przez mieszkańców. Rynek zmieni swoje oblicze i stanie się bardziej przyjazny dla mieszkańców, którzy na pewno chętnie pospacerują w otoczeniu nowych drzew, krzewów, kwiatów i dodatkowych miejsc do odpoczynku. Nie mogę doczekać efektu końcowego. Już pierwsze drzewa odmieniły wizerunek centrum naszego kochanego miasta - mówił burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk.

Klony są pierwszym punktem w planie zazielenienia centrum Augustowa. Pojawią się nowe nasadzenia kwiatów i krzewów, nowe gatunki specjalnie wyselekcjonowanych roślin oraz elementy małej architektury -  ławki, kwietniki, kosze na śmieci czy stojaki na rowery. Zanim sezon letni na dobre się rozpędzi, nasz Rynek, w cieniu koron drzew, będzie dawał ukojenie od palącego słońca. 

 

Źródło: UM Augustów

1 Komentarzy

Ciekawski Lewak

13/05/2022

... Augustów, wspaniała inicjatywa, wreszcie coś przeciwnego do nowomody narzuconej przez pseudo projektantów i siewców  polbrukowo-kamiennej idei  betonowania polskich miast. Czyli jednak można zaprojektować coś pożytecznego, praktycznego, ekologicznego i ładnego zarazem, nawet jeżeli naprawia się błędy popełnione w przeszłości. W mojej ocenie rewelacja.....Tymczasem w Suwałkach na rozgrzanym  betonplacu im. Konopnickiej bąbelki biegają w upale po granitowych płytach, pomiędzy betonowymi kulami i kąpią się w zasyfiałej wodzie z fontann, a od części ich opiekunów można wyczuć opary taniego piwa i papierosów, ale jak to mówi nasz suwalski Czesław Napoleon i jego "inzyniery krajobrazu", też jest pięknie.....Mam nadzieję, że radni Ruszewska z Pająkiem  przedstawią odpowiednią interpelację do prezydenta Suwałk a radni i suwalski zarząd dróg i polbruku, biorąc ZA WZÓR inicjatywę augustowską, podejmą działania w zakresie przywrócenia drzewostanu i części zieleńców na miejscu byłego PARKU KONOPNICKIEJ który na skutek idiotycznych decyzji "włodarzy"  miasta Suwalki  został zdewastowany. Obecnie to  ohydna i jednocześnie baaardzooo droooga w utrzymaniu betonowa patelnia. Pomimo tego, że prawie cały plac jest wybetonowany to ciągi komunikacyjne tak zaprojektowano, że  ludzie i tak wyznaczyli skróty przez dwa ostatnie  trawniczki, które w trakcie tej rzeźnickiej ANTYREWITALIZACJI pozostawiono,  taka swoista "Suwalska masakra płytą betonową".

Dodaj komentarz