Prezydent Suwałk postanowił rozwiązać umowę z dyrektorem miejscowej Placówki Opiekuńczo - Wychowawczej po wewnętrznej kontroli oraz negatywnych ocenach Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Temat poruszył na ostatniej sesji Rady Miasta Karol Korneluk z Koalicji Obywatelskiej. W Biuletynie Informacji Publicznej pojawił się bowiem nabór na dyrektora placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Suwałkach. W związku z tym radnym zwrócił się do prezydenta z pytaniem o powody zmiany dyrektora.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przekazał, że postanowił rozwiązać umowę o pracę z dyrektorem po wynikach kontroli zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej.
- Wyniki kontroli był niekorzystne. Podlaski Urząd Wojewódzki dwukrotnie prowadził kontrole w placówce i dwukrotnie ta kontrola kończyła się oceną negatywną. Nasza wewnętrzna kontrola również nie przyniosła dobrych wyników. Ocena dyrektora także nie wypadła korzystnie. Urząd Wojewódzki w pewnym momencie poprosił mnie o zainteresowanie się sytuacją występującą w tej placówce. W swoim wystąpieniu pokontrolnym Urząd Wojewódzki przedstawił wyniki ankiet przeprowadzonych wśród wychowanków tej placówki i również tam odpowiedzi były niekorzystne. Były zastrzeżenia do pracy dyrektora. W związku z tym trzeba było podjąć interwencję i wystąpić do Rzecznika Praw Dziecka. Musze przyznać, że rzeczy które odkrywaliśmy nas zaskoczyły. Sądziłem, że placówka pracuje lepiej niż się faktycznie okazało. Dlatego też decyzją było rozwiązanie stosunku pracy z dyrektorem i nabór na wolne stanowisko do pełnienia od 1 kwietnia bieżącego roku - wyjaśniał włodarz.