Pamiętali o poległych w Powstaniu Styczniowym

Grupa Rekonstrukcji Historycznej Garnizon Suwałki, góra Szubieniczna

W niedzielę (24.01) na górze Szubienicznej przy ul.Bakałarzewskiej, Grupa Rekonstrukcji Historycznej Garnizon Suwałki zapaliła znicze i zmówiła modlitwę za poległych i zmarłych w Powstaniu Styczniowym.

 

W piątek 22. stycznia przypadała 158 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Dziś, dla jej uczczenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Suwałki” działająca przy Muzeum Okręgowym w Suwałkach wystawiła patrol konny w strojach z epoki, który przejechał pod pomnik poświęcony powstańcom styczniowym na tzw. Górze Szubienicznej przy ul. Bakałarzewskiej w Suwałkach. Tam tradycyjnie zostały zapalone znicze i zmówiona krótka modlitwa za poległych i zmarłych powstańców. Suwalski oddział POW im. 41 Suwalskiego Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego wystawił pod pomnikiem wartę honorową.

 

O symbolice miejsca w którym oddano hołd poległym mówił Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach. - Tak zwana góra Szubieniczna to miejsce bardzo symboliczne w tradycji naszego miasta uznawana za miejsce straceń powstańców 1863 roku. W tym miejscu bezpośrednio po powstaniu zostały ustawione trzy krzyże, które były niszczone przez ówczesną administrację rosyjską. Kolejny krzyż stanął przed I Wojną Światową i w czasie ostrzału przez artylerię niemiecką został zestrzelony. Z kolei na przełomie lat 20. i 30 XX wieku stanął kolejny krzyż, upamiętniający straconych. Z tego też miejsca pobierano ziemię na usypanie kopca Józefa Piłsudskiego w Krakowie.

 

Powstanie Styczniowe wybuchło w czwartkową noc 22. stycznia 1863 roku i było największym powstaniem w dziejach Polski. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1200 bitew i potyczek. Zryw pochłonął kilkadziesiąt tysięcy ofiar, ale ich walka miała ogromny wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń.

 

- Na Suwalszczyźnie powstanie styczniowe to przede wszystkim działalność Józefa Konstantego Ramotowskiego pseudonim Wawer i jego potyczki z Rosjanami. Największy ciężar powstania odbywał się w centralnej Polsce, natomiast w naszym regionie i na Litwie działalność oddziałów powstańczych też była bardzo intensywna. na naszym terenie przede wszystkim była to Puszcza Augustowska. Położone na jej krawędzi Suwałki siłą rzeczy też w tym kręgu się znalazły. Bitwa pod Gruszkami, bitwa na Kozim Rynku, pod Kadyszem - to potyczki na tutejszych ziemiach o których należy pamiętać - mówił Brzozowski.

 

4 Komentarzy

Praprawnuk pow…

25/01/2021

Przepraszam, a ten ksiądz to rozumiem, że w imieniu i z życzeniami od papieża Piusa IX tam się znalazł? Hipokryci... 

Prsprswnuk

26/01/2021

Dodane przez ds w odpowiedzi na

Ooo, prawda boli. Milczeć to Waść sam możesz. Mój prapradziadek POLEGŁ w powstaniu styczniowym. Spoczywa na cmentarzu protestanckim w Gąbinie woj. Mazowieckie. Jego nagrobkiem opiekują się uczniowie tamtajszej szkoły. Widać i czuć jak Waść mało o Powstaniu wiesz, choć na naukę nie jest nigdy za późno, mimo wszystko pozdrawiam 

ds

26/01/2021

Dodane przez Prsprswnuk w odpowiedzi na

to nie o cenzurę tu chodzi ani o znajomość historii, a o kulturę wypowiedzi i szacunek do drugiego człowieka, nieważne jakiego wyznania jesteśmy, szanujmy się nawzajem, również pozdrawiam

Dodaj komentarz