Wigry Suwałki zostały liderem IV Ligi Podlaskiej, mimo iż w niedzielę (28.08) stracił pierwsze w sezonie punkty, remisując z KS Michałowo 1:1.
Wczoraj na Stadionie Miejskim w Suwałkach zakończyła się zwycięska passa podopiecznych Kamila Lauryna, która trwa od czterech spotkań. Tym razem jednak biało-niebiescy długo walczyli, aby meczu nie przegrać. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy to goście wyszli na prowadzenie po dwójkowej akcji. Bramkarz Wigier obronił pierwszy strzał, jednak przy dobitce nie miał już szans i do szatni gospodarze schodzili ze stratą jednej bramki. Wyrównać udało się dopiero w 88. minucie gry po szybkiej i składnej akcji, zakończonej strzałem z najbliżej odległości Sebastiana Zackiewicza. Wigry odrobiły straty, a mecz zakończył się podziałem punktów.
Już przed rozpoczęciem spotkania piłkarze Wigier wiedzieli, że jeden punkt wystarczy, aby wskoczyć na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Wszystko dzięki porażce KS Wasilków z Warmią Grajewo 2:3. Bezpośredni rywal w walce o awans ma obecnie jeden punkt mniej na koncie od suwalczan, podobnie zresztą jak kilka innych drużyn, które stworzyły ścisk w czołówce tabeli. To ŁKS 1926 Łomża, Promień Mońki i Tur Bielsk Podlaski. W następnej kolejce Wigry zmierzą się na wyjeździe z Wissą Szczuczyn. Początek spotkania w sobotę 3. września o godzinie 16:00.