Na zamykanie części rekreacyjnej lub basenowej w suwalskim Aquaparku oraz brak informacji o tym fakcie przed wejściem, skarżą się mieszkańcy miasta. Wszystko przez brak ratowników do pracy.
Temat sytuacji w Aquaparku poruszył w środę (26.05) podczas Sesji Rady Miasta Bogdan Bezdziecki z Prawa i Sprawiedliwości. Radny pytał jak wyglądała sprawa nadzoru w Aquaparku związana ze śmiertelnym wypadkiem do którego doszło tam w ostatnim czasie. Zwrócił również uwagę, iż mieszkańcy skarżą się na zamykanie to strefy rekreacyjnej, to basenowej oraz że nie są o takim fakcie informowani przy kasie, a dopiero gdy fizycznie na basen wejdą.
- Jak mówią mi mieszkańcy, sprzedawane są bilety na cały kompleks - klienci przechodzą przez szatnię, przez prysznice, rozebrani wchodzą na obiekt i okazuje się, że część rekreacyjna jest nieczynna z powodu braku ratownika. Nie wszyscy mogą lub chcą korzystać z basenu sportowego więc rezygnują. Panie na kasach nie mają żadnych informacji w tej sprawie, panuje chaos - twierdz Bezdziecki.
W odpowiedz Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk przekazał, że co do wypadku toczy się postępowanie prokuratorskie i nie chce jeszcze mówić o ustalenia wewnętrznych miasta, choć takie są i w odpowiednim czasie zostaną przekazane. Natomiast decyzją prokuratora, ratownik obecny przy wypadku został odsunięty od wykonywania zawodu, na ten moment na okres trzech miesięcy.
- Odsunięcie ratownika spowodowało trudną sytuację w Aquaparku. Rozmawialiśmy o tym z dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji. Sytuacja poprawi się z dniem 1. czerwca, kiedy tak jak co roku zamknięty zostanie basen na Wojska Polskiego. Jest ona zamykany na okres trzech miesięcy ponieważ w okresie letnim praktycznie nie ma chętnych. Wtedy ratownicy z tego basenu zostaną przesunięci do Aquaparku. Problem faktycznie jest, być może jest to spowodowane niedawnym wypadkiem i całą sytuacją. Nasiliły się bowiem zwolnienia lekarskie wśród ratowników. Często też nie informują oni dyrektora z wyprzedzeniem o swojej absencji w pracy. Przez to dyrektor jest zmuszony do rotacyjnego zamykania stref w Aquaparku. Dzieje się to w ten sposób, że zazwyczaj w weekendy, kiedy jest najwięcej osób korzystający z części rekreacyjnej, zamykany jest basen sportowy, natomiast część rekreacyjna funkcjonuje normalnie. Dyrektor zapewnia jednak, że nie zdarzają się takie sytuacje, iż osoby wchodzą na basen i nie są informowane o tym, że któraś część nie funkcjonuje. Sam byłem w niedzielę w Aquaparku i rzeczywiście basen sportowy był zamknięty, natomiast otrzymałem i informację i bonifikatę z tym związaną już w momencie kupowania wejściówek. Dołożymy jednak wszelkich starań, aby wszystkie osoby korzystające z Aquaparku taką informację uzyskiwały już w momencie kupna wejściówki.