W meczu 12. kolejki PlusLigi siatkarze Ślepska Malow Suwałki odnieśli cenne zwycięstwo na wyjeździe, pokonując Barkom Kazhany Lwów po tie-breaku 3:2 (25:20, 25:22, 23:25, 16:25, 15:8).
Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza rozpoczęli mecz z dużą determinacją, wygrywając pierwsze dwa sety. W pierwszej partii, po skutecznej grze blokiem i świetnej postawie Bartosza Filipiaka, suwalczanie triumfowali 25:20. Druga odsłona również należała do biało-niebieskich, którzy dzięki dobrej grze Pawła Halaby i Quentina Jouffroya zwyciężyli 25:22.
Gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. W trzecim secie, głównie za sprawą skutecznej gry Vasyla Tupchija (24 punkty w całym meczu) i Marta Tammearu, lwowianie wrócili do gry, wygrywając 25:23. Czwarta partia przyniosła dominację gospodarzy, którzy przy prowadzeniu 14:8 nie oddali już inicjatywy, triumfując 25:16.
Decydujący tie-break przyniósł jednak pełną kontrolę gry ze strony Ślepska Malow Suwałki. Trener Dominik Kwapisiewicz zdecydował się na kilka zmian w składzie, wprowadzając m.in. Bartosza Firszta i Joaquina Gallego, co okazało się kluczowe dla końcowego rezultatu. Suwalczanie, przy świetnej dyspozycji Bartosza Filipiaka (23 punkty w meczu) i Henrique Honorato (17 punktów), pewnie zwyciężyli 15:8. MVP spotkania został Marcin Krawiecki, rozgrywający biało-niebieskich.
Źródło: Ślepsk Malow Suwałki