O głosy w nadchodzących wyborach parlamentarnych apelował w piątek (18.08) podczas konferencji prasowej Jacek Niedźwiedzki, jedyny kandydat z Suwałk na liście Platformy Obywatelskiej.
Podlaska Platforma Obywatelska zaprezentowała 28-osobową listę kandydatów, którzy wystartują w zbliżających się wyborach do Sejmu. Na miejscu piątym tej listy znalazł się jedyny suwalczanin w zestawieniu, były badmintonista, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Miasta Suwałki z klubu Suwałki Przyszłości, Jacek Niedźwiedzki. W związku z tym dziś w Parku Konstytucji 3 Maja odbyła się konferencja prasowa kandydata i jego zwolenników, podczas której zachęcano do głosowania na "suwalskiego niedźwiedzia", a także zachęcano wszystkich chętnych do wolontariatu.
- Młode pokolenie wspiera suwalskiego niedźwiedzia. Ja niezmiernie cieszę się, że opozycja demokratyczna ma swojego przedstawiciela w najważniejszych od 1989 roku wyborach parlamentarnych. To kwestia niezwykle kluczowa. W obecnej kadencji Sejmu tak naprawdę mieliśmy jednego przedstawiciela z Suwałk o którym moim zdaniem nie warto wspominać, gdyż niewiele dla naszego regionu zdziałał. Jacek znany jest ze swojej działalności jako wiceprzewodniczący Rady Miasta, jest niezwykle aktywny i ma ogromne doświadczenie, dlatego że prowadził biuro poselskie. Doskonale więc wie z czym wiążę się praca posła na Sejm. Apeluję więc do przedstawicieli młodego pokolenia, ale też wszystkich suwalczanek i suwalczan o głos, o to żebyście przybili Jackowi symboliczną piątkę. Potrzebujemy również wsparcia wolontariuszy i zapraszamy do współpracy. Zachęcamy również do złożenia podpisu poparcia dla Jacka. Listy można odebrać w biurze poselskim przy ulicy Kościuszki 76 - mówił przedstawiciel młodego pokolenia Filip Olszewski.
Sam Jacek Niedźwiedzi przyznał, że liczy przede wszystkim na głosy mieszkańców Suwałk i najbliższego regionu. Jak mówił, Suwałki potrzebują solidnego kandydata i on jest taką osobą.
- Wierzę w to zwycięstwo. Suwałki i opozycja suwalska potrzebują solidnego kandydata i ja takim jestem. Potrzeba kogoś kto będzie działał głównie na terenie byłego województwa suwalskiego. Suwałki, Sejny, Augustów, Szypliszki, Rajgród, Grajewo. Na tym terenie chcę się skupić. Co tu dużo mówić, koszula bliższa ciału. Posłowie z Białegostoku będę mieli swoich wyborców. Na mnie będą głosować, na co liczę, mieszkańcy Suwalszczyzny. Wierzę, że wystarczą głosy z samych Suwałk i terenów Suwalszczyzny. Jestem Suwalczaninem, mam doświadczenie w pracy Rady Miejskiej, jestem asystentem europosła Tomasza Frankowskiego, wiem na czym ta praca polega. Tylko ta praca jest bardziej skuteczna, gdy samemu jest się posłem. Kiedyś jako sportowiec marzyłem o zdobyciu Mistrzostwa Polski i ten mandat będzie dla mnie takim politycznym Mistrzostwem Polski.
Kandydat odniósł się również do umieszczenia go na liście z nr 5. Jak mówił, były rozmowy o "trójce", jednak Platforma Obywatelska zastosowała zasadę według której kobiety i mężczyźni zostali umieszczeni na liście naprzemiennie. Przypomniał też, że w ubiegłych latach "piątka" okazywała się szczęśliwa.
- To tak jak w sporcie. Rozstawienia, miejsca, nie dają awansu. Daje to ciężka praca i ludzie, którzy na daną osobę zagłosują. Przypomnę, że cztery lata temu trójka nie weszła do Sejmu, a piątka tak. Podobnie było zresztą osiem lat temu. Co do kandydatów, więcej osób z Suwałk nie będzie. Struktury Platformy zarówno miejskie jak i wojewódzkie zgłosiły tylko moją osobę. Dziękuję za zaufanie, wykonam plan i walkę o Sejm - zapewniał Jacek Niedźwiedzki.