Suwalscy policjanci wystosowali apel do wszystkich rowerzystów, aby nie pozostawiali swoich cennych jednośladów bez nadzoru oraz zabezpieczali je przed kradzieżą.
Rowery najczęściej giną z klatek schodowych, spod sklepu, domu czy korytarza piwnicy. Wszystkie kradzieże łączy jeden mianownik – jednoślady pozostawiane są bez zabezpieczeń. Przykładowo taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu, kiedy to 30-latka pozostawiła niezabezpieczony jednoślad pod blokiem. Suwalczanka po kilku godzinach wróciła, jednak po rowerze nie było już śladu. Właścicielka wyceniła straty na 800 złotych. Mundurowi przedstawiają kilka porad, jak ustrzec się przed kradzieżą i utrudnić działanie złodziejowi:
- postaw na zabezpieczenie, warto skorzystać z mocnych i blokad, im więcej czasu zabierze złodziejowi pokonanie zabezpieczeń, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stracisz swój rower,
- stosujmy linki rowerowe zawsze – odchodząc nawet na chwilę przypnijmy rower do nieruchomej części otoczenia. Linka powinna trzymać nie koło, które łatwo zdjąć, ale ramę z kołem,
- zadbajmy o jak najlepsze zabezpieczenie naszej piwnicy – złodzieja goni czas, więc dobrze zabezpieczone piwnice będzie omijał,
- miejmy oczy otwarte na to, kto wchodzi do naszej klatki schodowej, często bez sprawdzenia, po usłyszeniu dzwonka domofonu, wpuszczamy do środka budynku rożne osoby, wśród których może znaleźć się i złodziej.
- Dobrze jest sfotografować jednoślad, aby w przypadku jego kradzieży móc przekazać zdjęcie funkcjonariuszom.
Jeśli jednak do kradzieży roweru już dojdzie:
- zadzwoń na policję podając miejsce kradzieży i wygląd roweru;
- przyjdź do najbliższej jednostki policji i o ile to możliwe - z dowodem zakupu roweru lub kartą gwarancyjną z numerami ramy, droższe modele zwykle posiadają niepowtarzalny numer przypisany do samej ramy lub całego roweru;
- jeśli np. zauważysz, że na aukcji internetowej do sprzedaży wystawiony jest twój rower, natychmiast powiadom o tym policję.
