Właściciele, administratorzy i zarządcy budynków są zobowiązani przez ustawę Prawo Budowlane do usuwania z dachów śniegu i lodu - przypominają strażacy.
Zima w pełni, a w Suwałkach śnieżne zaspy jakich dano już nie było. Śnieg jest praktycznie wszędzie, w tym również na dachach budynków, co jest zjawiskiem tak powszechnym, że praktycznie nie zwraca się na niego uwagi. Stanowi jednak często groźne obciążenie dla konstrukcji nośnej dachu.
- Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg, śniegu mokrego 700-800 kg, a lodu ok. 900 kg. Mokry śnieg jest cięższy od białego puchu. Śnieg zalegający na dachu może być przyczyną tragedii, zwłaszcza gdy nie usuwa się go z dachów płaskich i dużych. Niebezpieczne dla zdrowia i życia są także lodowe sople i nawisy śniegowe. Trzeba je usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi - przypominają strażacy.
Prawo budowlane nakazuje właścicielom i zarządcom obiektów budowlanych dbać o bezpieczeństwo użytkowników i otoczenia. Nie tylko osoby i firmy mające prawo własności, ale także współwłaściciele, użytkownicy wieczyści i inne podmioty zarządzające nieruchomościami muszą usuwać śnieg i lód z dachów. Jeśli tego nie zrobią, mogą ponieść konsekwencje prawne lub administracyjne. Ponadto, obiekty o dużej powierzchni zabudowy lub dachu podlegają regularnym kontrolom stanu technicznego. W razie wystąpienia zdarzeń, które mogą uszkodzić obiekt lub zagrozić życiu, zdrowiu, mieniu lub środowisku, właściciel lub zarządca ma obowiązek zapewnić bezpieczne użytkowanie obiektu.
