VIII kolejka RSFL. Faworyci w roli głównej

VIII kolejka RESO Suwałki Football League obfitowała w wiele bramek i w większości zwycięstwa odnosili faworyci, ale oczywiście emocji w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach jak zwykle nie brakowało. 

„Wojskowi” z pełną pulą punktów. Verta sprawiła kibicom niespodziankę.

Po dwóch spotkaniach bez kompletu punktów jako pierwszy swój mecz rozpoczął 14. Pułk Przeciwpancerny Decco Suwałki. Podrażniona drużyna Wojskowych od pierwszych minut rozpoczęła ostrzeliwanie bramki Porty Active Team i już po 8 minutach spotkanie było rozstrzygnięte. Warto tutaj podkreślić postawę Tomasza Jarząbskiego, który jak zwykle bezbłędnie dowodził w obronie, ale w tym spotkaniu pokazał również świetny instynkt strzelecki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:0 dla aktualnych mistrzów RSFL.

Kolejny pojedynek okazał się największą niespodzianką kolejki. Technika Grzewcza „ZUH” przystąpiła do spotkania z Vertą Suwałki bez dwóch czołowych zawodników – Michała Gieniula oraz Bartosza Gużewskiego.  Zdecydowanie osłabiło to młodą drużynę i pomimo tego, iż dwukrotnie wychodzili na prowadzenie to zawodnicy Verty potrafili odpowiedzieć celnymi trafieniami. Niespodziewanie mecz zakończył się podziałem punktów przy wyniku 2:2.

Ważny krok w kierunku mistrzostwa RSFL. Derby gmin na korzyść Suwałk.

W następnym spotkaniu aktualny lider Opakowania Kartex Suwałki podejmował zespół Skupski Team.  Początek meczu pokazał, że młodzi zawodnicy z Sejn wrócili do formy z inauguracji sezonu i przypomnieli sobie, że potrafią grać w piłkę nożną. Postawili bardzo trudne warunki przeciwnikowi i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Jednak wśród zawodników drużyny Opakowania Kartex znajduje się niezawodny Radek Pachała, który popisał się efektownymi asystami oraz Mateusz Gołowczyc, który „dwoił się i troił”, a swój świetny występ przypieczętował bramką. Po zakończeniu spotkania na tablicy wyników ukazał się rezultat 1:3 dla Opakowań.

Czwarta odsłona VIII kolejki RSFL to mecz Gminy Suwałki z Gminą Puńsk.  W tym miejscu należy zaznaczyć kolejny wyśmienity występ Janusza Korejwo, który po raz kolejny pokazał, że ma chrapkę na miano najlepszego golkipera sezonu. Zawodnicy Puńska zacięcie walczyli w tym spotkaniu, jednak ściana w postaci bramkarza Gminy, instynkt napastnika Pawła Fajkowskiego i młodzieńcza fantazja Kacpra Babkowskiego okazały się zbyt dużym wyzwaniem. W derbach Gmin to Suwałki wychodzą zwycięsko z wynikiem 2:0.

Euromaster nie zostaje w tyle. Grad goli na koniec kolejki.

Po ubiegłotygodniowej stracie pozycji lidera drużyna Euromaster Gniedziejko w spotkaniu z zespołem Alex Szklarz chciała pokazać, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w rozgrywkach, a ich celem jest mistrzostwo. Pierwsza połowa w wykonaniu Euromasteru nie była jednak idealna – pomimo bramki strzelonej przez Wojciecha Bila pojawiło się dużo luk w obronie i pełna pula punktów była zagrożona. Po zmianie połowy boiska i męskiej rozmowie w szeregach drużyny Grzegorza Gniedziejko ich dyspozycja uległa poprawie i bezpiecznie wygrali spotkanie zdobywając upragnione trzy punkty.

Na zakończenie wieczoru Szkarnulis Team Sejny podjął SALOS Suwałki. Młoda drużyna z Suwałk przystąpiła do spotkania w osłabionym składzie. W ich szeregach zabrakło między innymi najlepszego zawodnika ostatniej kolejki Jakuba Krzyżewskiego, a w polu musiał wystąpić ich trener Kazimierz Biziewski. Pomimo tych utrudnień SALOS Suwałki postawił się drużynie z Sejn i w meczu zobaczyliśmy aż 8 bramek. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Igor Bobrowski, jednak po drugiej stronie był Maciej Szydłowski oraz Adam Miszkiel i mecz zakończył się wynikiem 2:6 dla Szkarnulis Team Sejny.

Do zakończenia tegorocznej edycji RSFL pozostały już tylko trzy kolejki. Rozpoczynamy więc ostateczne odliczanie do momentu poznania tegorocznego Mistrza Ligi. Najbliższa kolejka już w piątek od godziny 18:30 na hali OSiR, ul. Wojska Polskiego 2.