Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a lipcowy długi weekend doskonale pokazał, jak bardzo Polacy spragnieni byli dłuższych wyjazdów, spotkań na mieście i wszelkich aktywności na świeżym powietrzu. Tłumy na popularnych szlakach turystycznych, oblegane imprezy plenerowe oraz brak wolnych stolików w restauracjach to z pewnością tylko przedsmak tego, co może czekać nas w sezonie letnim.
Liczba zdiagnozowanych nowych przypadków COVID-19 sukcesywnie spada, co bez wątpienia jest doskonałą wiadomością. Warto jednak zachować czujność i pomimo znaczącego rozluźniania ograniczeń zachowywać należyte środki bezpieczeństwa. Bez wątpienia rozrywka online, jaką dają na przykład nowe kasyna online czy zakupy przez Internet wciąż pozostaje preferowanym wyborem osób, które chcą dodatkowo zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Lipcowe zmiany w restrykcjach
Według rządu Polska likwiduje obostrzenia znacznie szybciej i intensywniej, niż ma to miejsce w przypadku innych krajów europejskich (na przykład we Francji dopiero niedawno zdecydowano o zniesieniu godziny policyjnej). Ta sytuacja jest możliwa głównie dzięki znacznemu spadkowi liczby zakażeń, coraz większej liczbie osób zaszczepionych oraz odpowiedzialnemu podejściu do aktualnych restrykcji.
Na ostatnie tygodnie roku szkolnego do ławek wrócili uczniowie wszystkich klas, otwarte są już restauracje, kina, teatry i parki rozrywki. Wiele kontrowersji wzbudziła jednak kwestia znaczących limitów dotyczących organizowania koncertów.
Jakie zakazy zostały zniesione?
- otwarcie sal zabaw dla dzieci
- zwiększenie limitu osób bawiących się na imprezach do 150 osób
- większe obłożenie w transporcie, do 75% liczby miejsc, nadal obowiązują maseczki
- możliwość organizacji wystaw, konferencji i targów (limit: 1 osoba na 15 m2).
Minister zdrowia, Adam Niedzielski, wspomniał także o konieczności budowania „kultury bezpieczeństwa epidemicznego”, według której osoby zaszczepione będą cieszyły się znacznie większymi przywilejami. Jednym z przykładów jest możliwość brania udziału w koncertach w zamkniętych salach i imprezach plenerowych objętych limitem.
Kolejne złagodzenie ograniczeń
Michał Dworczyk zapowiedział decyzje o dalszym złagodzeniu ograniczeń. Oznacza to, że Polacy będą mogli cieszyć się jeszcze większą swobodą i coraz większym powrotem do normalności.
Według szefa KPRM to, w jakim stopniu będą znoszone kolejne obostrzenia, będzie ściśle związane z rozwojem sytuacji epidemiologicznej. Jednym z przepisów, który może zostać zlikwidowany, jest ten, mówiący o zakazie zgromadzeń spontanicznych. Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie zniesiony nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni zamkniętej (np. w autobusach, sklepach, kościołach czy urzędach). Z pewnością będzie to jeden z ostatnich etapów powrotu do normalności.
Unijne certyfikaty COVID
Gotowe są już unijne certyfikaty (tzw. paszporty covidowe), które można pobrać na swój telefon (z systemem iOS oraz Android). Certyfikaty wchodzą w życie 1 lipca. Pobierając np. aplikację mObywatel, aplikację mojeIKP czy wchodząc na Internetowe Konto Pacjenta, można zalogować się na swoje konto i za pomocą kodu QR uzyskać odpowiedni dokument elektroniczny. Unijny certyfikat mogą uzyskać zarówno osoby w pełni zaszczepione (tj. po dwóch dawkach bądź szczepionce jednodawkowej), osoby, które mają status ozdrowieńca lub wykonały test na COVID-19.
Co daje paszport covidowy? Przede wszystkim jest to wygodne w użyciu zaświadczenie, które można mieć na swoim telefonie, dzięki któremu można swobodnie przemieszczać się pomiędzy krajami UE (a także w Islandii, Norwegii i Liechtensteinie). Dzięki temu dokumentowi, osoby przekraczające granice krajów UE nie muszą przechodzić kolejnych testów, ani podlegać kwarantannie.
Na koniec
Znaczący spadek liczby zachorowań to wiadomość, która powinna napawać optymizmem. O ile nadal należy mieć się na baczności i zachowywać podstawowe zasady bezpieczeństwa, o tyle coraz łatwiejsze stają się podróże, dostęp do ulubionej rozrywki oraz możliwość spotkania się z rodzinami i przyjaciółmi.
Kolejne luzowania obostrzeń z pewnością zostaną zauważone, jednak w porównaniu z sytuacją sprzed kilku miesięcy, Polacy z pewnością mogą odczuć kolosalną różnicę. Z respektem należy przyjmować dobiegające co jakiś czas niepokojące głosy o możliwej czwartej fali epidemii, która może dotrzeć do Polski we wrześniu. Z drugiej strony, jako społeczeństwo wyrobiliśmy sobie wiele bezpiecznych zachowań, które pozostaną z nami na dłużej. Wśród nich znajduje się dbanie o higienę, zachowywanie dystansu społecznego oraz przenoszenie części codziennych obowiązków do sieci.
