Uroczyste obchody 20-lecia działalności PSONI Koło w Suwałkach oraz 15-lecia Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Brodzie Nowym, odbyły się w środę (16.10) w Suwalskim Ośrodku Kultury.
20 lat temu powstało Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Suwałkach, a od 15 lat w Brodzie Nowym funkcjonuje Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy. Z tej okazji dziś w sali Suwalskiego Ośrodka Kultury spotkali się pracownicy i podopieczni Ośrodka, władze miasta i zaproszeni goście, aby wspólnie świętować ten jubileusz. Była prezentacja okolicznościowego spotu, wręczenie podziękowań, przemówienia oraz występy artystyczne.
O trudnych początkach związanych z zawiązaniem się Stowarzyszenia i otwarciem Ośrodka opowiedział nam Krzysztof Jurewicz, przewodniczący Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Suwałkach.
- Wszystko zaczęło się w 2004 roku, kiedy Pani Danusia Syperek nie miała pomysłu na swoją córkę Magdę. System edukacji specjalnej był wtedy kulejący i uznała, że coś z tym trzeba zrobić. Uznała, że najlepszym rozwiązaniem będzie wejście w struktury Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, gdzie od wielu lat są osoby kierujące pracami i Stowarzyszeniem, gdzie są różne formy wsparcia dla osób z dysfunkcjami. Zobaczyła, że można to przenieść na grunt suwalski i właśnie w 2004 roku odbyło się zebranie założycielskie, zostało otworzone koło. My, jako koło suwalskie nie mieliśmy wtedy żadnej placówki. Siedzibą Stowarzyszenia było mieszkanie Danusi Syperek w Filipowie Trzecim. Chodziliśmy po samorządach, pukaliśmy do różnych drzwi w okolicznych miejscowościach, szukając lokalizacji, aby móc rozpocząć naszą działalność. Samorządy w tamtym momencie nie widziały potrzeby dodatkowego wsparcia, bo uważały, że ten system jest pełny i gotowy na rzecz osób z niepełnosprawnością. Rodzice inaczej postrzegali rzeczywistość, bo były wtedy wielkie trudności. Został napisany projekt do PFRON-u, zespół reprezentacyjno-terapeutyczny zaczął działać w Przedszkolu nr 4 i w Szkole Podstawowej nr 11 dzięki uprzejmości dyrekcji. W końcu później udało się znaleźć przyjazną Gminę Suwałki, której ówczesny wójt Tadeusz Chołko wraz z radnymi, po zrozumieniu naszej misji, przyznał nam pierwszy ośrodek po zlikwidowanej szkole w Brodzie Nowym. Tam założyliśmy Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjny. mamy tam teraz 30 uczestników. W międzyczasie ten ośrodek rozbudowaliśmy, dzięki środkom z projektu od marszałka. Musieliśmy zapewnić jednak wkład własny, a zawsze ten wkład własny był zbierany ze zbiórek publicznych, z 1%, z darowizn. Ważnym punktem są również bale charytatywne podczas których możemy pozyskać środki na nasze funkcjonowanie - opowiadał o początkach
Dziś środki pieniężne cały czas są potrzebne. Planem na przyszłość jest otwarcie całodobowego ośrodka wsparcia.
- Mamy wczesną interwencję, mamy edukację specjalną, mamy Środowiskowy Dom Samopomocy dla grupy po 25 roku życia. Żeby zamknąć jak to się mówi koło wsparcia, brakuje nam całodobowego ośrodka wsparcia. W lutym 2025 roku planujemy 13. edycję Balu Charytatywnego, gdzie będziemy zbierać na wkład własny na ośrodek całodobowego wsparcia. Będzie to domknięcie tej pięknej inicjatywy wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi i nie tylko - tłumaczył Jurewicz.
Ośrodek Rehabilitacyjno – Edukacyjno – Wychowawczy przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży z poważnymi dysfunkcjami i sprężonymi kalectwami z upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym i głębokim, mieszkającym na wsi i z indywidualnym tokiem nauczania. OREW jest wielofunkcyjny – z jednej strony zapewnia rehabilitację medyczną, z drugiej zaś edukację oraz wsparcie dla rodzin, włącznie z transportem do domu. Jest to placówka nieferyjna, dzieci przebywają w niej po 8-9 godzin dziennie, co pozwala podjąć prace obojgu rodzicom.
