W styczniu w bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Matejki 32/38 w Łodzi została otwarta nowoczesna strefa coworkingowa. Dzięki firmie Rossmann udało się zaaranżować prawie 200 metrów przyjaznej i funkcjonalnej przestrzeni, przeznaczonej do wspólnej nauki i pracy, spotkań ze znajomymi i relaksu.
Rossmann chlubi się swoimi łódzkimi korzeniami. To na słynnej ulicy Piotrkowskiej otworzyliśmy pierwszą w Polsce drogerię z naszym szyldem. W Łodzi do dziś mieści się centrala i największy magazyn naszej firmy. Jako lokalni patrioci wspieramy liczne łódzkie przedsięwzięcia i instytucje. W styczniu 2020 roku Rossmann podpisał z Uniwersytetem Łódzkim umowę o partnerskiej współpracy dotyczącej działalności dydaktycznej i naukowo-badawczej.
- Rossmann współpracował z Uniwersytetem Łódzkim od lat w ramach Programu Stażowego Młodzi w Łodzi. W związku z dobrymi doświadczeniami obu stron na początku ubiegłego roku podpisaliśmy umowę o współpracy z Uniwersytetem. Uznaliśmy, że połącznie sił jednej z najlepszych Uczelni w Polsce z jedną z najlepszych firm musi przynieść korzyści dla obu stron – podkreśla Marek Maruszak, Prezes Zarządu Rossmanna.
W ramach tej umowy zobowiązaliśmy się w lipcu tego samego roku do sfinansowania projektu i aranżacji strefy użytkowej na terenie Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego. Zastaliśmy pustą, prawie 200-metrową, olbrzymią przestrzeń do zagospodarowania. Jej wielkim atutem są ogromne okna. W tak jasnym, przyjaznym miejscu aż chce się spędzać czas, słuchając wykładów, pracując na laptopie czy grając w planszówki ze znajomymi.
- Prace nad aranżacją przestrzeni trwały ponad pół roku. Udało nam się stworzyć miejsce oryginalne i wyjątkowe. Inspirowaliśmy się naszym sklepem w Łódzkiej Manufakturze, w którym postawiliśmy na nowoczesny desing i ekologię – mówi Ilona Perużyńska – Zych, dyrektor działu personalnego w Rossmannie.
Firma IDI Studio, którą poprosiliśmy o zaprojektowanie „Rossmannowej” strefy, postawiła na ciepły, skandynawski design. Dominujące akcenty to jasne drewno i biel. Taka kolorystyka w połączeniu z dużą liczbą lamp oraz elementów zielonych, jak ściana z mchem i rośliny w donicach sprawia, że łatwiej się nam skoncentrować, ale także wyciszyć umysł i ciało po ciężkim dniu nauki. W całej przestrzeni udało się wydzielić w naturalny sposób za pomocą mebli i wyposażenia kilka odrębnych miejsc, każde o innym przeznaczeniu.
Jednym z nich jest strefa wykładowa wyposażona w ekran i rzutnik oraz wygodne krzesła. To idealne miejsce na spotkania z ciekawymi ludźmi, inspirujące wykłady i szkolenia. Skorzystają z nich zarówno łódzcy studenci, jak i pracownicy firmy Rossmann z całej Polski. Hasło „Uwolnij umysł” umieszczone na pokrytej mchem, oszałamiająco zielonej ściance, zachęca do intelektualnej gimnastyki, wychodzenia poza utarte schematy, podążania dziewiczymi ścieżkami.
Kolejna część także przystosowana jest do nauki. Można tu przysiąść na krześle przy jednym ze stolików lub – jeśli zajdzie taka potrzeba - bardziej się odizolować w poprzedzielanych ściankami boksach. Każdy wyposażony jest w minibiurko na laptopa. Popracować można również w kilku osobnych, dających poczucie większej prywatności, drewnianych „domkach”. To idealne miejsce na pracę w niewielkich zespołach.
Wszyscy wiemy, że nie samą nauką i pracą człowiek żyje. Karierę robi ostatnio angielskie słowo wellbeing, oznaczające dobrostan. By nasz umysł był w formie, byśmy byli w dobrej kondycji psychicznej dobrze jest znaleźć nieco czasu na relaks. Nam udało się także wykroić na ten cel sporo miejsca. W tej części, nazwijmy ją „relaksacyjną” w oczy rzuca się gigantyczna mapa Łodzi. Ustawiliśmy tu większe stoły, by można było w przyjacielskim kółku pogadać czy pograć w zakupione przez nas gry planszowe. Wokół „porozrzucaliśmy” miękkie pufy i siedziska na których można odetchnąć po zajęciach. A jeśli kogoś dopadnie głód – też nie ma problemu. Można się posilić na miejscu – dostępne są dwie samoobsługowe szafy z przekąskami i napojami.
- Cała społeczność Uniwersytetu Łódzkiego chciałaby jak najszybciej pojawić się w murach uczelni. Cieszę się, że powrót normalnego życia akademickiego do BUŁ-y będzie jeszcze bardziej radosny, właśnie dzięki temu miejscu. Pierwszy rektor UŁ, prof. Tadeusz Kotarbiński, powiedziałby pewnie o tym „dobra robota”. Serdecznie dziękujemy naszym przyjaciołom z firmy Rossmann za nieustające wsparcie. Mam nadzieję, że będziemy się tutaj często spotykać. – podsumowała projekt prof. Elżbieta Żądzińska, rektor UŁ.