W spotkaniu 34. kolejki piłkarskiej II Ligi suwalskie Wigry wygrały przed własną publicznością z drugą drużyną poznańskiego Lecha 1:0.
Powrót kibiców na trybuny po długiej przerwie pozytywnie wpłynął na piłkarzy z drużyny z Suwałk. Biało-niebiescy w pierwszej połowie prowadzili z rywalem wyrównane spotkanie, jednak druga część gry wyglądała korzystniej po stronie gospodarzy, czego zwieńczeniem była bramka Cezarego Sauczka. piętnaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry faulowany w pola karnym był Kamil Adamek, a do wykonania jedenastki podszedł właśnie Sauczek. Zawodnik Wigier nie bez problemów, jednak ostatecznie skutecznie wykończył dogodną sytuację. Najpierw piłka poleciała bowiem w sam środek bramki, co zdołał wybić golkiper gości, ale po dobitce głową Sauczka nie miał już szans na skuteczną interwencję i jak się później okazało, zdobytą bramką zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
Podopieczni Dawida Szulczka zdobyli ważne w kontekście walki o awans punkty, jednak przed nimi kolejne niezwykle istotne spotkanie. Najbliższe z nich już w sobotę 22. maja. O 18.15 biało-niebiescy rozpoczną wyjazdowe spotkanie z liderem tabeli, Górnikiem Polkowice.
