Do zniszczenia prywatnego domu leśnika, Komendanta Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Szczebra w Puszczy Augustowskiej doszło w nocy z 9 na 10 grudnia. Nie była to pierwsza tego typu sytuacja.
Zniszczenia dokonano rozpryskując farbę na frontową elewację domu, dach, rynny, kostkę brukową, kamienne schody, bramę i płot. Wartość zniszczonego mienia oszacowano na ponad dwadzieścia tysięcy złotych. Wszystko wskazuje na to, że było to przemyślane działanie podjęte z premedytacją, ponieważ do tego celu musiał być użyty specjalistyczny sprzęt do rozpylania farby pod dużym ciśnieniem. Farbę rozpryskano i poplamiono nią dom ustawiając urządzenie na drodze, czyli ok 20 metrów od posesji strażnika leśnego. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja. Za informacje o sprawcach wandalizmu przewidziano wysoką nagrodę.
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, która dotyka tego strażnika leśnego w Nadleśnictwa Szczebra. W poprzednich latach dwukrotnie odkręcono mu koła w prywatnym samochodzie i dwukrotnie odkręcono wężyk od płynu hamulcowego. W jednym przypadku o mały włos nie doszło do tragedii. Od czasu objęcia funkcji przez obecnego Komendanta Posterunku Straży Leśnej Nadleśnictwie Szczebra, znacznie spadła ilość kradzieży drewna i drzewa, a wykrywalność tych przypadków jest na bardzo wysokim poziomie.