- Podatek od nieruchomości nie jest istotną pozycją kosztową w budżetach przedsiębiorców - stwierdziła Anna Cyran, Skarbnik Miasta, a suwalscy radni zdecydowali, że od przyszłego roku będzie on wyższy.
Kolejna podwyżka czeka od przyszłego roku mieszkańców Suwałk. W środę (30.10) podczas sesji Rady Miasta suwalscy radni zajęli się uchwałami w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości oraz od środków transportowych na 2025 rok. Od przyszłego roku stawka od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrośnie z 1,23 zł za metr kwadratowy do kwoty 1,28 zł. Od budynków lub ich części:
- mieszkalnych z 99 groszy na 1,05 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej;
- związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej z 30,33 zł na 31,50 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej.
- Mając na uwadze potrzeby dochodowe Miasta Suwałk wynikające z rosnących potrzeb związanych z realizacją nałożonych na samorząd zadań własnych należy dokonać korekty obowiązujących stawek podatku od nieruchomości na 2025 rok. Podwyższone stawki obowiązujące na terenie Miasta Suwałk w 2025 roku nie gwarantują maksymalnego wpływu do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości i planowane są na poziomie niższym od stawek maksymalnych ogłoszonych przez Ministra Finansów w obwieszczeniu z dnia I sierpnia 2024 r. w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na rok 2025, a ich wzrost mieści się w przedziale od 3,46% do 9,09%. Wysokość stawek w podatku od nieruchomości jest uchwalana z uwzględnieniem oczekiwań mieszkańców oraz obowiązku realizacji zadań własnych Miasta Suwałk. Wpływy z tytułu podatku od nieruchomości służą między innymi zaspokajaniu zbiorowych potrzeb mieszkańców i przyczyniają się do dalszego rozwoju Miasta - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Podwyższenie stawek podatku od nieruchomości w 2025 roku spowoduje zwiększenie potencjalnych dochodów Miasta Suwałk z tego tytułu o ok. 2,2 mln złotych w porównaniu do 2024 roku.
Nie doszło natomiast do zmian w sprawie stawek podatku od środków transportowych na przyszły rok. Tu tym razem podwyżki nie było.
- Nikt nie chce podwyższania podatków, ale umówmy się drodzy państwo, rozmawiamy z przedsiębiorcami na co dzień, podatek od nieruchomości nie jest istotną pozycją kosztową w budżetach przedsiębiorców. Oni borykają się z dużo wyższymi kosztami. Oczywiście w zależności od skali prowadzonej działalności. Natomiast jeśli chodzi o podatek od środków transportowych, wsłuchujemy się w potrzeby naszych przedsiębiorców, obsługujemy również ten podatek, przyjmujemy deklaracje, pomagamy wypełniać wszystkie druki i formularze i słyszymy wprost od przedsiębiorców, że ta branża przeżywa duże trudności. Dlatego wychodząc naprzeciw potrzeb tej właśnie branży proponujemy, żeby w tym roku nie podnosić stawek podatku od środków transportowych - mówiła przed głosowaniem Anna Cyran, Skarbnik Miasta.