Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Suwałkach będzie musiało zapłacić PGNiG pół miliona złotych kary za nieodebrany gaz.
Chcąc zaoszczędzić otrzymali finansową karę. Mowa o suwalskim PGK, które w ubiegłym roku z uwagi na podwyżki cen gazu wycofało z kursowania część autobusów na gaz CNG i w to miejsce wypuściło starsze pojazdy z silnikiem diesla. Przełożyło się to na uzyskane oszczędności w kwocie około 1,5 miliona złotych. Ostatecznie jednak uzyskane przez PGK oszczędności będą mniejsze. Wszystko przez to, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w podpisanej z PGK Suwałki umową ustaliło minimalną ilości gazu do odbioru, której suwalska spółka nie wypełniła. Mimo prób rozmów i tłumaczeń sytuacji ze strony PGK, kary raczej zmniejszyć się nie uda, nie mówiąc już o jej anulowaniu.
Jak poinformowało nas Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, podpisana z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Suwałkach Sp. z o.o. umowa dotyczyła nie tylko dostaw sprężonego gazu ziemnego (CNG), ale przede wszystkim budowy stacji tankowania tego paliwa. Inicjatorem budowy stacji było PGK, które zdecydowało się na wybór partnera w formule postępowania w ramach Prawa zamówień publicznych (Pzp). Do realizacji tego zlecenia PGK Suwałki wybrało konsorcjum firm złożone z PGNiG Obrót Detaliczny (sprzedawca paliwa) oraz Exalo (właściciel stacji odpowiedzialny za jej budowę i eksploatację). Konsorcjum było jedynym oferentem w dwóch postępowaniach ogłaszanych przez PGK w Suwałkach.
- Należy podkreślić, że zgodnie z warunkami umowy, zaproponowanymi przez PGK w Suwałkach w ramach wspomnianych publicznych przetargów, nakłady inwestycyjne związane z budową stacji miały zostać pokryte przez gwarancję odbioru określonej ilości paliwa gazowego w określonym czasie. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Suwałkach zobowiązało się zapłacić za tę, określoną w umowie, ilość paliwa nawet, jeśli nie odbierze całości z zamówionej puli. Jest to tzw. zasada „take or pay”, która jest standardowo stosowana na rynku sprzedaży paliwa gazowego przez przedsiębiorstwa energetyczne. W tym kontekście warto zauważyć, że zgodnie z ostatnimi wypowiedziami medialnymi Prezesa PGK przewoźnik ten podjął świadomą decyzję o ograniczeniu wykorzystania autobusów gazowych i co za tym idzie mniejszym zużyciu gazu ziemnego, co przełożyło się na oszczędności znacznie przekraczające kwotę kary - informuje PGNiG.
PGNiG Obrót Detaliczny przekazało również, że pozostaje w kontakcie z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Suwałkach i rozumie ich trudną sytuację, dlatego zaproponuje rozłożenie płatności na raty.