Zmienne warunki pogodowe, częste opady deszczu, śniegu, przymrozki oraz skoki temperatur powodują, że na drogach jest ślisko. W regionie doszło do kilku wypadków, również z udziałem zwierząt.
Wraz ze zmianą pogody, na drogach jest coraz bardziej niebezpiecznie, nie tylko dla kierujących pojazdami, ale również dla pieszych. Jest to czas, kiedy prawdopodobieństwo występowania zdarzeń drogowych wzrasta kilkakrotnie. Pogarszające się warunki drogowe: mgła, opady deszczu, czy śniegu, śliska nawierzchnia i niska temperatura, znacznie wydłużają drogę hamowania, co przy dużym natężeniu ruchu wpływa negatywnie na bezpieczeństwo użytkowników dróg. Należy więc zwiększyć odstęp od poprzedzającego pojazdu. Pamiętajmy, aby stosować zasadę ograniczonego zaufania względem pieszych i innych kierowców.
W czwartek (10.11) po godz. 12:00 oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej nr 65 w miejscowości Ślepie. Jak wynika z ustaleń policjantów, kierująca samochodem osobowym marki Opel nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, wpadła w poślizg i dachowała w rowie. Pojazdem podróżowały trzy osoby. Na szczęcie nikt nie odniósł żadnych obrażeń. 22-latka za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym została ukarana mandatem karnym.
Z kolei na drogach powiatu sejneńskiego funkcjonariusze odnotowali wczoraj dwa zdarzenia drogowe z udziałem zwierząt. Około godziny 16.00 na drodze krajowej numer 16 pomiędzy Wierśniami a Macharcami kierujący suzuki uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię. Do podobnego zdarzenia doszło około 18.00 nieopodal Szołtan. Tam kierowca skody uderzył w sarnę. Na szczęście w zdarzeniach nie ucierpiała żadna osoba.