Zmarł mężczyzna z Suwałk przebywający na kwarantannie

Zmarł mężczyzna z Suwałk przebywający na kwarantannie

W miniony poniedziałek (30.03) zmarł 48-letni mężczyzna, który wrócił z zagranicy i przebywał na domowej kwarantannie w Suwałkach. 

 

Mężczyzna nie miał żadnych objawów zakażenia koronawirusem i nie wiadomo czy wirus mógł być powodem śmierci. 48-latek cierpiał z kolei na inne schorzenia. Na kwarantannie przebywał z dwoma innymi osobami u których przeprowadzone badanie nie potwierdziło zarażenia koronawirusem. 

4 Komentarzy

Nie 50-cio latek tylko 48 lat Piotrek miał .Dlaczego wszystkie suwalskie portale piszą nieprawdę ??!! Dlaczego żaden portal nie napisze ,że przez 30 minut była prowadzona resuscytacja przez jednego z jego kolegów zanim przyjechało pogotowie. Dlaczego nikt nie napisze o tym ,że pogotowie bało się przyjechać do zgłoszenia od ludzi będących w kwarantannie ?Tutaj zawiniło pogotowie!!!Gdyby pogotowie przyjechało na czas Piotrek byłby wciąż wśród nas. Piotrek niech Ci ziemia lekką będzie.

Przecież w artykule jest wyraźnie napisane 48 latek to skąd ten napad słowny. A jeśli masz potwierdzone informacje to zadzwoń lub napisz redaktorom, takie informacje podaje jak przypuszczam policja i pogotowie

pogotowie w Suwałkach, ;( mój syn umierał pogotowie przyjechało po pół godz, gdy już nie żył, ratowali ok 20 min, ale już nie było szans ;( 

 

Dodaj komentarz