Nowy szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Suwałkach

Jan Suwara objął stanowisko szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Suwałkach

 

Uroczystość objęcia obowiązków Szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Suwałkach przez ppłk. Jana Suwarę odbyła się w poniedziałek (27.03) w Klubie Wojskowym 14 pułku przeciwpancernego.

 

W lutym bieżącego roku Jarosław Kowalewski wieloletni szef Wojskowej Komendy Uzupełnień w Suwałkach, a po zmianie nazwy, Wojskowego Centrum Rekrutacji, otrzymał awans na stanowisko szefa Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku. Jego miejsce w suwalskiej jednostce zajął dotychczasowy zastępca, major Marcin Sówka. Było to jednak zastępstwo tymczasowe, gdyż dziś oficjalnie obowiązki szefa WCR w Suwałkach przejął ppłk. Jan Suwara.

 

Jan Suwara jest absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej. Po szkole rozpoczął pracę w 4. Suwalskiej Brygadzie Kawalerii Pancernej w Orzyszu. Pełnił służbę na różnych stanowiskach związanych z logistyką np. w 122. Batalionie Transportowym. Dowodził kompanią transportową podczas misji w Iraku. Od 2014 roku związany jest z Administracją Wojskową. Pełnił służbę w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Ełku i Wojewódzkim Sztabie Wojskowym w Olsztynie. Jego ostatnim stanowiskiem przed rozpoczęciem pracy w Suwałkach była funkcja zastępcy szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Ełku. 

- To bardzo ważne stanowisko i zdaję sobie sprawę jaka ciąży na mnie odpowiedzialność. Wojskowe Centra Rekrutacji zajmują się szeregiem różnych przedsięwzięć ważnych dla obronności Państwa. Natomiast w ostatnim czasie najważniejszy stał się nabór do służby wojskowej. WCR w Suwałkach pod kierownictwem Jarosława Kowalewskiego, obecnie mego szefa, odnosiło wiele sukcesów i było wielokrotnie nagradzane za bardzo dobre wyniki w naborze i rekrutacji do służby wojskowej. Wiem, że poprzeczka jest postawiona wysoko. Niemniej jestem przekonany, że moje dotychczasowe doświadczenie, profesjonalizm tutejszych pracowników i współpraca z lokalnymi samorządami, pozwoli nam wspólnie realizować założone cele - mówił na wstępie nowy szef WCR w Suwałkach.  

Jan Suwara obecnie mieszka w okolicach Pisza i do Suwałk póki co zamierza dojeżdżać. Mówił również, że nie zamierza wprowadzać radykalnych zmian, gdyż jednostka działa dobrze. Liczy jednak, że uda się utrzymać wysoki poziom rekrutacji do służby wojskowej. 

- Jeśli coś funkcjonuje dobrze to nie można tego zmieniać. Na pewno nie będę podejmował jakichś drastycznych zmian. Wszelkie zmiany uzależnione będą od tego jakie zadania i cele postawią przed nami przełożeni i na co ma być ukierunkowana praca. W tej chwili potrzeby rekrutacyjne sił zbrojnych są bardzo duże. Na pewno nie wszyscy zostali już powołani. Są osoby, które wciąż się zastanawiają, być może są też takie do których jeszcze ta wiadomość nie dotarła. Że wojsko jest bardzo atrakcyjnym pracodawcą, gdzie można bardzo szybko i bez zbędnych komplikacji dostać się do służby. Pamiętam czasy, gdyż aby zostać żołnierzem trzeba było przejść drogę przez mękę. W tej chwili jest to już przeszłość. Rekrutacja jest dużo szybsza i nawet jeśli ktoś nie jest pewny czy tym żołnierzem chciałby zostać to może pójść na miesiąc do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i się sprawdzić.    

Dodaj komentarz