Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez suwalskich policjantów rowerzysta. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2500 zł.
Mimo wysokich mandatów, jakie przewiduje taryfikator, w dalszym ciągu nie brakuje kierujących jednośladami, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Ostatnio Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, patrolujący gminę Filipów zauważyli rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej. Okazało się, że faktycznie 44-latek jest pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Kierowca jednośladu za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.