81. rocznica rozstrzelania członków Tymczasowej Rady Ziemi Suwalskiej

Uroczystości upamiętniające 13 członków Tymczasowej Rady Ziemi Suwalskiej

Uroczystości upamiętniające 13 członków Tymczasowej Rady Ziemi Suwalskiej, rozstrzelanych przez niemieckiego okupanta w 1940 roku, odbyły się w poniedziałek (26.04) w Lesie Szwajcarskim.

 

Obchody 81. rocznicy zamordowanych osób, miały kameralny i bardziej okrojony charakter niż w latach poprzednich z uwagi na pandemię koronawirusa i obowiązujący reżim sanitarny. Delegacje złożyły pod pomnikiem upamiętniającym to wydarzenie kwiaty i zapaliły pamiątkowe znicze. W uroczystościach udział wzięli m. in. Posłem na Sejm RP Jarosław Zieliński, dr Jarosław Schabieński – historyk, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Białymstoku oraz ppłk Jarosław Kowalewski - Wojskowy Komendant Uzupełnień w Suwałkach, Bożena Obuchowska Dyrektor Delegatury w Suwałkach reprezentująca Kuratorium Oświaty w Białymstoku, płk Ireneusz Król 14 Pułk, ppłk Bartłomiej Ostrzewski 12 Batalion WOT, nadleśniczy Wojciech Rodak, wiceprzewodniczący RP Zbigniew Kleszczewski, radny Wiesław Pietrołaj, wójt Jeleniewa Kazimierz Urynowicz, przewodniczący Rady Gminy Jeleniewo Jan Bielecki, sekretarz Powiatu Cezary Zwoliński, pracownik Starostwa Powiatowego w Suwałkach Urszula Makowska.

 

W końcu września 1939, gdy wojska polskie były rozbijane przez dwóch zawziętych wrogów, Suwalszczyzna była atakowana przez Armię Czerwoną. Postępy jej utrudniał tylko opór 24 batalionu KOP „Sejny”, by umożliwić cofającym się resztkom różnych formacji przejście na teren neutralnej Litwy. Kpt. Stanisław Bielicki, oficer Korpusu Ochrony Pogranicza z Wilna, postanowił zostać na Suwalszczyźnie, by stworzyć tu konspiracyjną organizację i wiosną, gdy ruszy ofensywa zachodnich włączyć się do walki z wrogiem. Miał na to upoważnienie od gen. Olszyny-Wilczyńskiego

 

Grupa na początek zajęła się wydawaniem ulotek pisanych na maszynie "ku pokrzepieniu serc" oraz przede wszystkim zbieraniem porzuconej w Puszczy Augustowskiej broni i amunicji, konserwowaniem jej i magazynowaniem w podziemnych schronach. W międzyczasie zmieniła się sytuacja geopolityczna. Na podstawie układu niemiecko-bolszewickiego Suwalszczyzna została podzielona. Część północną z Suwałkami zajęli Niemcy. Zaistniało jednak niebezpieczeństwo wewnątrz grupy, o którym Bielicki nie wiedział.

 

Gestapo rozpracowało organizację i nie spieszyło się z jej rozbiciem, mając w samym jej centrum konfidenta. Przyspieszona decyzja o aresztowaniu członków organizacji zapadła z powodu ujawnienia  informacji o tym, że kapitan Bielicki wraz z grupą konspiratorów planuje wysadzenie trzech obiektów w Suwałkach. Dowództwo grupy wytypowało kino przy ul. Kościuszki (Hitlerstrasse), kościół garnizonowy, z którego Niemcy urządzili magazyny oraz most kolejowy na Czarnej Hańczy. Zdecydowano, że wysadzone będzie kino.

 

Źródło: Powiat Suwalski

5 Komentarzy

Dodaj komentarz