Od niedzielnego (06.03) poranka suwalczanie licznie gromadzą się na ulicach Patli i Witosa, gdzie po rocznej przerwie ponownie odbywa się Suwalski Kaziuk.
Kaziuk Suwalski w ubiegłym roku nie odbył się z powodu pandemii koronawirusa. Wydarzenie co roku przyciąga tłumy mieszkańców i przyjezdnych gości i nie inaczej jest dziś. Od rano przy kościele Kazimierza Królewicza przebywa sporo osób. Tradycyjnie na kiermaszu można kupić rękodzieło ludowe zarówno z Suwalszczyzny, jak i będące dziełem litewskich twórców. Każdy znajdzie coś dla siebie - regionalne jadło, ludowe rękodzieła, wyroby rzemieślnicze, wielkanocne palmy, pisanki i koszyczki oraz masę różnych drobiazgów.
- W ubiegłym roku Kaziuk nie odbył się przez pandemię. Chciałbym w imieniu suwalskiego samorządu bardzo serdecznie podziękować parafii pod wezwaniem Kazimierza Królewicza za to, że wracamy z tym wydarzeniem, które 22 lata temu rozpoczął ksiądz Lech Łuba. Organizujemy to wydarzenie żeby wrócić do naszych tradycji, do korzeni, do naszej kultury tutaj na pograniczu polsko-litewskim. My tutaj mamy bardzo silne związki z Litwą, ale także i z Ukrainą. Szczególnie teraz w tym trudnym okresie wojny solidaryzujemy się z narodem Ukraińskim, wspieramy i pomagamy. Dziękuje suwalczanom, organizacjom, parafiom za włączenie się do tej akcji niesienia pomocy naszym braciom w Ukrainie - mówił podczas oficjalnego rozpoczęcia Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
Kaziuk Suwalski, czyli „jarmark odpustowy w nowomiejskich realiach” wywodzi się ze wspólnej dla Polski i Litwy tradycji uczczenia Świętego Kazimierza – patrona Metropolii Wileńskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego, której Suwalszczyzna była częścią do 1795 r. Choć współczesny kiermasz ma charakter bardziej wielkomiejski, to mimo upływu czasu nie zatracił swego kolorytu. Podobnie jak w Wilnie, gdzie główny historyczny jarmark od ponad 400 lat funkcjonuje obok kościoła Świętego Kazimierza, również w Suwałkach organizowany jest przy parafii pod wezwaniem św. Kazimierza Królewicza. Dzięki staraniom organizatorów – Suwalskiego Ośrodka Kultury działającego wspólnie z parafią pw. św. Kazimierza – udaje się zachować historyczną ciągłość kulturową Kaziuka Suwalskiego, który podobnie jak jego pierwowzór, Kaziuk Wileński, zmienia charakter w zależności od terminu, w jakim się odbywa. Gdy odpust kazimierski przypada w karnawale – impreza ma charakter ludyczny, jeśli w Wielkim Poście – refleksyjny.