- Mieszkańcy w konsultacjach społecznych wydali dość jednoznaczny werdykt opowiadając się za budową tego obiektu - powiedział Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk podczas podsumowania konsultacji społecznych w sprawie budowy w mieście Mediateki.
W piątek (09.08) w suwalskim Ratuszu odbyła się konferencja prasowa podczas której podsumowane zostały wyniki konsultacji społecznych ws. Mediateki. Z mediami spotkali się Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, Maria Kołodziejska, dyrektor Biblioteki Publicznej im. Marii Konopnickiej oraz Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk i Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miasta Suwałki.
- Zdecydowaliśmy się na konsultacje społeczne ponieważ już w ramach dyskusji wśród radnych pojawiały się głosy wątpiące oraz jeden głos przeciwny przy głosowaniu nad tą uchwałą. Widzieliśmy, że nie ma całkowitej zgody w Radzie Miejskiej. Później też dochodziły do mnie sygnały poddające w wątpliwość całe te przedsięwzięcie. Żeby tego nie robić, bo ludzie coraz mniej książek czytają, bo kto chodzi do biblioteki, a czy ten obiekt będzie potrzebny. Tych głosów krytycznych było coraz więcej, wobec tego zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie konsultacji i spytanie o zdanie naszego społeczeństwa. Udział w tych konsultacjach jest zadowalający, wobec tego ten obiekt powinniśmy zrealizować. I tak musimy coś zrobić. Albo wybudujemy wielofunkcyjny nowoczesny obiekt, albo te same, a nawet wyższe środki, wyłożymy bez wsparcia finansowego na remont obecnej siedziby i jej filii - tłumaczył decyzję o zorganizowaniu konsultacji społecznych prezydent.
Jak przekazano podczas spotkania, w czasie konsultacji trwających od 12 czerwca do 31 lipca wpłynęło 1586 wypełnionych formularzy: 1093 w wersji papierowej i 493 internetowo. 1379 respondentów (86,9%) uważa, że w Suwałkach powinna powstać Mediateka - Kreatywne Centrum Książki, Nauki, Edukacji i Technologii. 149 osób (9,4%) nie chce Mediateki, a 58 (3,7%) nie ma zdania. Większość (89,3%) uważa, że lokalizacja jest dobra (45,7% - znakomita, 43,6% - dobra), a 10,7% twierdzi, że jest nietrafiona. Na pytanie czy ponad 1500 zgłoszeń to satysfakcjonujący wynik, podczas gdy w Bibliotece zapisanych jest ponad 10 000 osób, Maria Kołodziejska stwierdziła, że jest to wynik bardzo zadowalający.
- Uważam, że ponad 1500 zgłoszeń to bardzo dobry wynik. W tej chwili ludzie nie chcą się wypowiadać. W Budżecie Obywatelskim mało głosują, na wybory mało chodzą. Społeczeństwo przestaje być obywatelskie. Myślę, że osoby, które wzięły udział w tych konsultacjach wykazały się poczuciem obywatelskości. Poczuciem odpowiedzialności za to, jak będzie wyglądało ich miasto. Jest to duża grupa i nie liczę, że mamy dziesięć tysięcy osób zapisanych. Są wakacje, mnóstwo ludzi wyjechało. Nie wszyscy w tym czasie pojawiają się w Bibliotece, przedłużają książki elektronicznie. Dlatego jestem bardzo zadowolona z wyniku, który osiągnęliśmy.
Według respondentów najważniejszymi funkcjami nowej Mediateki powinno być: biblioteka z książkami, audiobookami, e-bookami (1211 odpowiedzi), miejsce spędzania wolnego czasu - gamesroom, harcówka, Małe Centrum Kopernika SOWA, Midicentrum (923 odp.), prowadzenie działań rozwijających kreatywność i zainteresowania oraz sale do kursów i warsztatów, a także zajęć z edukacji (850 odp.), nowoczesne rozwiązania - biblioboxy, książkomaty, komputery, ekrany dotykowe, bazy danych, itp. (781 odp.), miejsce imprez bibliotecznych, spotkań z komfortowym udziałem seniorów i osób niepełnosprawnych, organizacji pozarządowych, harcerzy, grup nieformalnych i klubów (619).
Wyniki konsultacji utwierdziły władze miasta w przekonaniu, że tę inwestycję należy w mieście zrealizować.
- Dysponuję uchwałą Rady Miejskiej, która została podjęta prawie dwa lata temu, mówiącej o tym, że ta inwestycja ma sens i powinna być realizowana. W kontekście takich a nie innych wyników konsultacji społecznych nic się nie zmienia. Na dziś dysponujemy projektem, kosztorysami i pozwoleniem na budowę. Mamy część środków finansowych zewnętrznych. Po wakacjach trzeba zacząć rozmawiać o brakujących 10. milionach złotych. 7 milionów euro mamy już zagwarantowanych na realizację tej inwestycji. Wartość kosztorysowa waha się w okolicy 50 milionów, a wobec tego 20 milionów jest bez pokrycia. Jak zawsze do tego typu przedsięwzięć z udziałem środków z Unii Europejskiej potrzebny jest wkład własny. Szacujemy z grubsza, że ten udział własny powinien wynosić około 10. milionów, a te pozostałe dziesięć musimy jeszcze skądś pozyskać. Wiemy skąd, tylko trzeba nad tym popracować. W najbliższych tygodniach dojdzie do spotkania z władzami województwa podlaskiego, z którymi na ten temat będę chciał rozmawiać. Władzom województwa też zależy, żeby pokazać efekty wdrażania tej nowej perspektywy finansowej i kontraktowania dużych inwestycji. Wobec tego mam nadzieję, że uda się to dopiąć, złożyć wniosek i później podpisanie umowy, wybór wykonawcy. Mieszkańcy w konsultacjach społecznych wydali dość jednoznaczny werdykt opowiadając się za budową tego obiektu. Wobec tego teraz należy poszukać tych brakujących środków finansowych i realizować inwestycję - zakończył Czesław Renkiewicz.
Na poniższych zdjęciach można zobaczyć szczegółowe informacje odnośnie przeprowadzonych konsultacji społecznych.