Suwalscy policjanci zatrzymali Anglika, który zniszczył drzwi w pokoju hotelowym. Policjantom tłumaczył, że za dużo wypił i zgubił klucz magnetyczny, a chciało mu się spać.
Suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu drzwi do pokoju w jednym z hoteli na terenie miasta. Z otrzymanych informacji wynikało, że młody mężczyzna, rozmawiający po angielsku, wyłamał zamki w pokoju, który wynajął i chce odjechać, nie płacąc za szkody. Straty zostały wstępnie wycenione na kwotę 2500 złotych.
Policjanci na miejscu zatrzymali 28-letniego Anglika, który tłumaczył się, że wypił za dużo alkoholu i nie mógł dostać się do swego pokoju, bo zgubił kartę magnetyczną. Wyważył więc drzwi, bo chciało mu się spać. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat pięciu.